wojtek napisał: Cudownie wygląda ten dereń z białą piwonią . Wojtku, to z Twojego ogrodu?

Edyto z mojego ogrodu, a w zasadzie z przedogródka. Rośnie zaraz przy drodze, a że ogrodzenia brak to jest bezpośrednio dostępny dla wszystkich.
Krzak jest już całkiem duży, ma prawie 3 metry wysokości. Od kiedy dostał dwa lata temu rurki nawadniania wyraźnie przyspieszył ze wzrostem,
choć jest posadzony raczej na kiepskiej ziemi, w rogu rabaty między szutrową polną drogą i podjazdem z kostki.

Piwonia tylko wygląda na białą, w rzeczywistości to Coral Sunset, która w trakcie kwitnienia zmienia barwę. Wychodzi łososiowo-koralowa, a następnie blednie aż do kremowo-białego.
Przy tym wypuszcza dużo bocznych pąków więc wygląda obłędnie gdy główny kwiat jest już kremowy, a otaczają go młode, trochę mniejsze, o koralowej barwie.





... i wspominane już owoce

W tym roku Schmetterling mocno ucierpiał od letnich upałów



... ale i bardzo obficie zaowocował







... i pierwszy raz tak ładnie się przebarwił, szkoda tylko, że liście były wcześniej mocno poprzypalane







... jeszcze raz na biało

W tym roku 'Schmetterling' przebarwił się podobnie jak w poprzednim sezonie, więc chyba tak już ma (przynajmniej u mnie)
Może nie są to spektakularne, "płonące" kolory ale jest miłym dodatkiem do jesiennego ogrodu. Przebarwia się dosyć późno fot. 11.11.2019

W tym roku Schmetterling przebarwił się jaszcze później niż w ubiegłym. Wygląda jednak znacznie lepiej, bo liście są w dobrej kondycji po deszczowym lecie i jesieni
... koloru też jakby więcej. Wpada w oko tym bardziej, że większość drzew dookoła jest już całkiem ogołoconych.

fot. 20.11.2020

Cornus kousa 'Schmetterling'

fot. 23.11.2020

Cornus kousa Schmetterling ... początek kwitnienia; fotki od 19 maja do 2 czerwca.

... i już cały obsypany białymi "motylkami"

Pochwale się ,ze zostałam szczęśliwą posiadaczką derenia 'Schmetterling'.






Kupiłam go w naszym centrum i musze przyznać ,że kupiony jesienią przy tym wygląda jak nieszczęście
a cena niczym się nie różni . Muszę koniecznie wyciągnąć wniosek ,że trzeba jednak kupować oczami a nie oglądając zdjęcia .

'Schmetterling' przebarwia się najpóźniej spośród wszystkich moich kwitnących dereni. Wada to i zaleta bo kiedy inne już stracą liście on ciągle je trzyma.

Majko pokaż Twojego

fot. 24.10.2021

Wojtek Wasz dereń, to wielkolud a ja chyba nawet w przyszłym roku nie będe miała przykwiatków.





nie wiem czy ten kolor liści jest rzeczywisty, bo powaliła sie na niego wielka róża Polka
i dopiero wczoraj /po Twoim zapytaniu zwróciłam na niego uwagę/ przeniosłam ja na drugą strone przywiązując do bzu.

Majko urośnie szybciej niż myślisz ... a jeżeli chodzi o przebarwienia to chyba prawidłowe. On nie przebarwia się jakoś tak na żywo-czerwono, bardziej idzie w takie rude tony.

fot. 31.10.2021






... rano i wieczorem

Wojtek ten to już jest duży tylko nie ma kwiatów może zapuszczał korzenie .
ale dwa inne kupione wysyłkowo , zamiast rosnąć, to maleją - jestem zaniepokojona .

Majka to ile Ty tych dereni nakupiłaś? ... plantację jakąś zakładasz

Dzisiaj 'Schmetterling' nabrał rumieńców



Zawsze narzekałem, że późno się przebarwia ... ale w tym roku musze stwierdzić, że to i dobrze, bo wszystkie inne derenie są już w stanie bezlistnym, a on teraz "błyszczy" w ogrodzie.

'Schmetterling' bardzo ładnie zaowocował ... fot. 04.09.2022

Wojsławicki egzemplarz też cały obsypany owocami, chyba taki rok ... fot. 16.10.2022

Piękny jest. Są teraz u mnie w leroyu - zastanawiałąm się nad nim ale wybrałam Satomi

'Schmetterling' jak zwykle niezawodny ...

fot. 12-18 czerwca 2023r.










... co roku trochę pracuję nad jego pokrojem, wyszczuplam tu i ówdzie

Wojtek czy termin cięcia ma znaczenie u dereni kousa?

nelu-pelu napisał:
Szczerze to się nad tym nie zastanawiałem ... tnę kiedy zauważę, że coś mi nie pasuje w pokroju rośliny.

Wczesną wiosną bardziej widać układ gałęzi i fajnie można korygować (kształtować) koronę. Latem patrzę bardziej całościowo, tzn. jak roślina komponuje się w ogrodzie.
Gdzie jej za dużo i coś mi przesyłania ... gdzie za bardzo zarasta inne rośliny.

Niedawno wyciąłem olbrzymią gałąź z derenia Venus. Nie kwitnie w tym roku jakoś oszałamiająco ... więc zrobiłem to można by rzec w jej najlepszym okresie
Jak zauważę że jest potrzeba to tnę bez najmniejszych skrupułów Derenie znoszą moje fanaberie cierpliwie, jedyne o czym pamiętam to zabezpieczanie ran maścią ogrodniczą.

fot. 08.06.2023


Rośnie w takim miejscu, że muszę go trzymać w ryzach.