Prawie dwa miesiące później



Obecnie jest największą z moich host. To już trzeci sezon.
Potwierdzam, ulubienica ślimaków. W ubiegłym roku tak ją objadły, że nie było czego fotografować. Nie miała ani jednego całego liścia.

Jaguś, jak wygląda teraz? Mocno jesiennie?

Stained Glass, w stanie niemal agonalnym trafiła pod koniec sierpnia (razem z innymi odmianami pochodzącymi od Fragrant Bouquet ), na wilgotne, choć słoneczne stanowisko. Powoli nabiera ciałka
Po lewej widać zielony liść innej 'fragrantki' - hosty Mojito.


fot.01.10.2019r.
.

Kupiłam ją w 2017 r. Nie była przesadzana ani dzielona. W tym roku wyszła dość póżno i jeszcze rośnie. Słońce ma rano i po południu.

'Stained Glass' to hosta, która zawsze chwytała mnie za serce... taka była ładna...kiedyś...
Dziś z ziemi wystają maleńkie kiełki, listek wielkości spodeczka pod filiżankę, a całość jest dojedzona przez ślimaki...



żeby oddać wielkość tego listka, to poniżej wygląda zza hosty Halcyon

Ewo, chyba nie masz wiele do stracenia, warto wyciągnąć ją z ziemi i obejrzeć korzenie.

Dorotko, nie byłabym sobą, gdybym nie przeprowadziła śledztwa....
Hosta została wykopana, wypłukana i obfotografowana

Kępa od góry


od spodu - zdjęcie niewyraźne, ale widać, że prawie cała karpa wraz z korzeniami jest wygryziona




Na wierzchu karpy widoczne są oczka, z których chyba chcą wyrastać nowe kły. Widać też, ile takich oczek wygniło.




Po dokładnym wypłukaniu z ziemi, każde takie "oczko" oddzieliło się i zrobiło się 5 części.



Nie wiem, czy coś z niej będzie... właściwie to chyba nadaje się do wyrzucenia, ale jeszcze się z nią nie pożegnałam. Każde kłącze osobno wsadziłam do doniczki i postawiłam pod tujami. Czy to ma sens? Tego nie wiem. Ale czas pokaże.

Rzeczywiście, korzenie wyglądają, jakby były w różnych fazach gnicia . Przypomina mi to obraz gnijących kłączy kosaćców. Widać zdrowe korzenie, może uda się ją uratować.

W zeszłym roku na jesieni kupiłam 2 sadzonki tej hosty, każda od innego sprzedawcy( z Florini i od Agaflora), zadołowane.
W tym roku posadzone na właściwych miejscach.







co z nich wyrośnie? od Agi więcej kłów ale maleństwo, z Florini 1 kłowa ale "potężniejsza" i taka sama w tym roku może jeszcze coś przyrośnie?

Uwielbiam Stained Glass ... u siebie w ogrodzie dążyłem do takiego efektu jak poniżej ale posadziłem ją pod głogiem 'Paul's Scarlet' i co roku była oblepiona czarną mazią którą produkują mszyce.
W końcu zmieniła miejscówkę, ale dobrały się do niej myszory i niestety ciągle czekam na pożądany efekt


fot. 04.09.2021 Wojsławice

Trzeba mieć sporo miejsca i niezbyt dużo odmian host, żeby tak je sadzić

Stained Glass w towarzystwie zielonolistnej hosty Mojito (sport Avocado)


fot.26.09.2021r.
.

Dla mojej Stained Glass miejsce zrobiło się cieniste, z niewielką dawką promieni zachodzącego słońca. Na dzień dzisiejszy widać już oznaki jesieni.

Stained Glass wystawiła już noski.

fot.13.04.2022



Ewuś (Efkaraj) przeżyła Twoja hosta?

Trochę się ciasno zrobiło w tym miejscu.

fot. 12.06.2022

Moja młodziutka, zakupiona pod koniec maja, początkowo z trzema listkami, dość szybko się rozwija. Trafiła na miejsce cieniste, z nawadnianiem kropelkowym.

basik napisał:
Basiu, każdą część wsadziłam osobno do doniczki. Tylko w jednej doniczce nic nie ruszyło. Bardzo się cieszę, bo to jedna z moich ulubionych host. ma kolor zielonego jabłuszka, błyszczy, jest delikatna i taka zazwyczaj roztańczona

Największa z uratowanych



Mam nadzieję, że w przyszłym roku już będzie duża

Ewo wygląda świetnie Cieszę się, że udało się ją uratować

W Wojsławicach prezentuje się znakomicie, choć promieni słonecznych ma sporo.

Moja hostka zreanimowana trzyma się jeszcze tak, jakby wcale nie było jesieni. Zdjęcie z wczoraj

26.07.2022r

Jestem na tym forum nowa. Podczytuję Was już od jakiegoś czasu, a ostatnio sporo czytam o hostach i oglądam Wasze zdjęcia - może i kiedyś u mnie tak się rozrosną. Ostatnio zamówiłam kilka sztuk różnych host (sadzonki korzeniowe, podejrzewam, że pewnie będą miały 1 kieł) m.in. hostę Stained Glass i planuję na razie wsadzić ją do doniczki. Podpowiedzcie mi, jaką średnicę doniczki wybrač na początek dla tej hosty, jakie im dajecie na początek w pierwszym roku?

Dobieram donice na oko, patrząc, jaki jest system korzeniowy rośliny i jak duża ma być odmiana. Zazwyczaj wybieram taką 15-18 cm. Na dno trzeba dodać warstwę drenażu np z keramzytu.
Nie wiem, gdzie kupiłaś te kłącza, ale dokładnie obejrzyj, czy nie są podgniłe i czy wyraźnie widać stożek wzrostu.