Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Śnieżyczka przebiśnieg (Galanthus nivalis)

Śnieżyczka przebiśnieg (Galanthus nivalis) 2016/10/06 15:46 #27991

  • tabaaza
  • tabaaza Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Irysomaniaczka
  • Posty: 636
  • Otrzymane podziękowania: 2316
Śnieżyczka przebiśnieg Galanthus nivalis





Ostatnio zmieniany: 2016/10/07 01:33 przez tabaaza.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, VERA, Gosia1704

Śnieżyczka przebiśnieg (Galanthus nivalis) 2017/01/25 16:30 #46285

  • Gosia1704
  • Gosia1704 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2190
  • Otrzymane podziękowania: 2560
Elzbieta napisał:
Już w marcu pojawią się przebiśniegi
Pozdrawiam Wszystkich
:witaj
Zapraszam na
Kwiecisty groch z kapustą
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA


--=reklama=--

 

Śnieżyczka przebiśnieg (Galanthus nivalis) 2017/02/23 17:24 #50793

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 27129
  • Otrzymane podziękowania: 73577
Pierwsze przebiśniegi - w bardziej słonecznych miejscach - już się pokazały i to zarówno gatunek Galanthus nivalis, jak tez jego odmiana pełna (jest nieco mniej zaawansowana w rozwoju).

fot.23.02.2017, północ Dolnego Ślaska





Odmiana pełna dopiero wyłania się spod liści



.
Ostatnio zmieniany: 2017/02/23 17:24 przez Poll.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gosia1704

Śnieżyczka przebiśnieg (Galanthus nivalis) 2017/02/26 19:35 #51344

  • Asia2
  • Asia2 Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1207
  • Otrzymane podziękowania: 3820
Galanthus elwesii kwitnie już od ponad miesiąca (na zdjęciu po prawej), natomiast Galanthus nivalis gramoli się dopiero z ziemi.

Ostatnio zmieniany: 2017/02/26 19:35 przez Asia2.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, Gosia1704

Śnieżyczka przebiśnieg (Galanthus nivalis) 2017/03/08 23:18 #51891

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 27129
  • Otrzymane podziękowania: 73577
Asia, czy Galanthus elwesii zawsze wcześniej wybija z ziemi? Jeszcze przed nivalis? think:

W moim ogrodzie szczyt kwitnienia przebiśniegów przypadł na ubiegły tydzień. Obecnie jeszcze kwitna, ale to już ostatnie ich chwile.

Gatunek Galanthus nivalis...









Ostatnio zmieniany: 2021/03/15 20:59 przez Poll.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA, Gosia1704, Danusia

Śnieżyczka przebiśnieg (Galanthus nivalis) 2017/03/10 07:40 #52231

  • Asia2
  • Asia2 Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1207
  • Otrzymane podziękowania: 3820
Poll napisał:
Asia, czy Galanthus elwesii zawsze wcześniej wybija z ziemi? Jeszcze przed nivalis? think:

Zawsze.
W tym roku pojawiły się już na początku stycznia. W ubiegłych latach było podobnie. G. elwesi są "szybsze", zdecydowanie większe, ale za to słabiej przyrastają niż nivalis.
Na dowód - fotka z końca stycznia tego roku; elwesi już z kwiatem, a nivalis (na zdjęciu nad G.elwesi) ledwo wystawia milimetrowe noski spod śniegu.



w tym samym dniu, w innym miejscu:


I widok aktualny - kępa G.nivalis z G. elwesi w tle:
Ostatnio zmieniany: 2017/03/10 07:58 przez Asia2.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, Gosia1704, chester633

Śnieżyczka przebiśnieg (Galanthus nivalis) 2017/03/10 11:19 #52284

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 27129
  • Otrzymane podziękowania: 73577
Asia2 napisał:
Poll napisał:
Asia, czy Galanthus elwesii zawsze wcześniej wybija z ziemi? Jeszcze przed nivalis? think:

Zawsze.
W tym roku pojawiły się już na początku stycznia. W ubiegłych latach było podobnie. G. elwesi są "szybsze", zdecydowanie większe, ale za to słabiej przyrastają niż nivalis.
Na dowód - fotka z końca stycznia tego roku; elwesi już z kwiatem, a nivalis (na zdjęciu nad G.elwesi) ledwo wystawia milimetrowe noski spod śniegu.

Asiu, dzięki za te wiadomości i potwierdzenie fotką. recourse Faktycznie , widać spora różnicę. Jeśli chcemy się cieszyć 'szybszą' wiosną i doczekać kwiatów w śniegu, warto rozejrzeć się za Galanthus elwesii .
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Śnieżyczka przebiśnieg (Galanthus nivalis) 2017/03/10 18:58 #52363

  • VERA
  • VERA Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 6042
  • Otrzymane podziękowania: 25477
Ciepła i trochę słońca im potrzeba by pokazały swą urodę - Galanthus nivalis.



Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, Amarant, Danusia

Śnieżyczka przebiśnieg (Galanthus nivalis) 2017/03/11 21:01 #52681

  • lelumpolelum
  • lelumpolelum Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Nie wierzę w życie pozaogrodowe
  • Posty: 873
  • Otrzymane podziękowania: 1807
Cieszą oko, jak mało co :)





Pozdrawiam - Beata
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, Amarant, halszka, Gosia1704, Danusia

Śnieżyczka przebiśnieg (Galanthus nivalis) 2017/03/11 21:11 #52689

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 27129
  • Otrzymane podziękowania: 73577
Beatko, to u Ciebie w ogrodzie ta łączka przebiśniegowa? zdziwko
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Śnieżyczka przebiśnieg (Galanthus nivalis) 2017/03/11 21:16 #52696

  • lelumpolelum
  • lelumpolelum Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Nie wierzę w życie pozaogrodowe
  • Posty: 873
  • Otrzymane podziękowania: 1807
U mnie, Polu :) I żeby było śmieszniej, w życiu nie posadziłam przebiśniegu, są same z siebie i z roku na rok coraz więcej.
Pozdrawiam - Beata
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll

Śnieżyczka przebiśnieg (Galanthus nivalis) 2017/03/11 21:18 #52698

  • halszka
  • halszka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2208
  • Otrzymane podziękowania: 7048
U mnie zaledwie mała kępka posadzona w zeszłym roku, ale mam nadzieję na takie łany jak u Beaty :kocham



Pozdrawiam
Halina
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, Amarant, Gosia1704, lelumpolelum, Danusia

Śnieżyczka przebiśnieg (Galanthus nivalis) 2017/03/11 21:56 #52722

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 27129
  • Otrzymane podziękowania: 73577
Halszko, my się staramy a u Beatki same rosną, jak dzikie. zdziwko To chyba, jak w tym przysłowiu, ze szczęściarzowi , to i byk się ocieli. 2smiech

Ostatnie chwile przebiśniegów 'Flore Pleno' w Jędrzejówce :(



.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, halszka, VERA, Danusia

Śnieżyczka przebiśnieg (Galanthus nivalis) 2017/03/12 08:42 #52767

  • halszka
  • halszka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2208
  • Otrzymane podziękowania: 7048
Poll, może sekretem ich "uprawy" jest właśnie nie uprawianie ich, a stworzenie im jedynie dobrych warunków, zbliżonych do tych w naturze, czyli na przykład nie nawożenie, a zostawianie jesiennych liści z drzew, no po prostu zostawienie ich w spokoju - wszak to dzikie rośliny i jak im się spodoba, to po prostu rosną think: Podobnie inne tego typu rośliny, np. ranniki.
Pozdrawiam
Halina
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Śnieżyczka przebiśnieg (Galanthus nivalis) 2017/03/12 16:21 #52854

  • nelu-pelu
  • nelu-pelu Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7150
  • Otrzymane podziękowania: 16527
Może to kwestia podłoża - na moim piasku nijak nie mogę dochować się większej kępki. :nie_wiem
Pozdrawiam, Nela
Moje metamorfozy - zapraszam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Śnieżyczka przebiśnieg (Galanthus nivalis) 2017/03/12 17:42 #52866

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 27129
  • Otrzymane podziękowania: 73577
lelumpolelum napisał:
I żeby było śmieszniej, w życiu nie posadziłam przebiśniegu, są same z siebie i z roku na rok coraz więcej.

Czyli ogród Beaty jest naturalnym siedliskiem przebiśniegów - same przyszły, swietnie się tam czują i rozrastają się w szybkim tempie. :jupi
Jedyne, co nam teraz zostało, to przymusić Beatke, coby do krztyny wybadała całą glebę i zdała nam dokładną relację. 2smiech A tak serio, to mam wrażenie (albo zdjęcie mami), że to dośc wilgotny dołek.


Nelu, u mnie też piachy i też namnażanie przebiśniegów idzie bardzo opornie :glupek Przebiśniegi na zdjęciach poniżej były wsadzone kilka lat temu a wyglądają, jak dopiero posadzone młódki :blink:





.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Danusia

Śnieżyczka przebiśnieg (Galanthus nivalis) 2017/03/12 18:33 #52877

  • lelumpolelum
  • lelumpolelum Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Nie wierzę w życie pozaogrodowe
  • Posty: 873
  • Otrzymane podziękowania: 1807
Sprawy wyglądają następująco: zawsze wydawało mi się, że przebiśniegi są dosłownie wszędzie i mieszkam w zagłębiu ale dziś, idąc z psem, patrzyłam pod kątem B) i to nie jest wcale takie oczywiste. Takie złoża jak u mnie lub przynajmniej ze zbliżonym potencjałem, są jeszcze u sąsiadki obok i na tzw. 'spalonym'- miejscu po dawnym gospodarstwie niemieckim.
U mnie - teren wilgotny, nad rzeką. Widno jest tylko wiosną, potem nadrzeczne olszyny dają dość głęboki cień. Kiedyś tam jeszcze grabiłam ale już jakiś czas temu mnie to przerosło logistycznie i dobrze, bo specjalnej różnicy nie widać polewkamax Koszone raz do roku.
Co ciekawe, od kilku lat wsadzam tam nadwyżki tulipanowe i one też zaczynają się pokazywać, a niby na stepach... :grabie
U sąsiadki : mokro, rosną pod jabłonią, która latem też potężnie zacienia podłoże. Koszenie raz do roku, gdy ona się wnerwi, najczęściej pod koniec lata.
Na 'spalonym': tam już jest sajgon :P ale też nieprawdopodobne złoża przebiśniegów, postaram się je sfocić przy okazji. Cały teren porośnięty wysokimi samosiejkami, głównie leszczyną. Słońce dociera tylko wiosną. Teoretycznie nie jest zbyt mokro ale leży gruba ściółka z liści, która doskonale utrzymuje wilgoć.
Mąż mi właśnie opowiedział, że zna jeszcze jedna miejscówkę we wsi obok, tym razem na ruinach poniemieckiego domu parafialnego. I tam są podobne warunki jak przy pkt.3 - gruba warstwa liści przez cały rok i cień latem.

I tego się chyba należy trzymać: cienia latem i wilgotnej gleby, którą można uzyskać także dzięki grubemu ściółkowaniu. Ruiny też działają pozytywnie :)
Sprawdziłabym wam pH gleby, ale mój sprzęt pokazuje zawsze i wszędzie 7,5, więc chyba sobie darujemy :nie_wiem
Pozdrawiam - Beata
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, halszka, Gosia1704, nelu-pelu, Danusia

Śnieżyczka przebiśnieg (Galanthus nivalis) 2017/03/12 18:47 #52881

  • nelu-pelu
  • nelu-pelu Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7150
  • Otrzymane podziękowania: 16527
Ta ruinka wydaje się niezbędna, przynajmniej w okolicy... :lol:
Dzięki Beata, takich łanów to pewnie się nie dorobię, ale spróbuję z tą grubą liściastą ściółką,
a i miejscówkę zmienię - uparcie w pełnym słońcu sadziłam :glupek
Pozdrawiam, Nela
Moje metamorfozy - zapraszam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Śnieżyczka przebiśnieg (Galanthus nivalis) 2017/03/12 18:52 #52883

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 27129
  • Otrzymane podziękowania: 73577
lelumpolelum napisał:
Widno jest tylko wiosną, potem nadrzeczne olszyny dają dość głęboki cień.
U sąsiadki : mokro, rosną pod jabłonią, która latem też potężnie zacienia podłoże. Koszenie raz do roku, gdy ona się wnerwi, najczęściej pod koniec lata.
Na 'spalonym': tam już jest sajgon :P ale też nieprawdopodobne złoża przebiśniegów, postaram się je sfocić przy okazji. Cały teren porośnięty wysokimi samosiejkami, głównie leszczyną. Słońce dociera tylko wiosną. Teoretycznie nie jest zbyt mokro ale leży gruba ściółka z liści, która doskonale utrzymuje wilgoć.

I tego się chyba należy trzymać: cienia latem i wilgotnej gleby, którą można uzyskać także dzięki grubemu ściółkowaniu. Ruiny też działają pozytywnie

Pozwoliłam sobie pogrubić w cytacie z Twoich słow, co i dla mnie jest ważne. Ogólne, obiegowe opinie dotyczące kwiatów wiosennych np zawilców mówią, ze one lubią miejsca cieniste. Ja zawsze zaprzeczam temu skrótowemu mysleniu, bo owszem, lubią, gdy jest cień, ale po zakończeniu kwitnienia, w okresie spoczynku. W momencie wznowienia wegetacji, rozwoju paków i kwitnienia, te wszystkie rośliny musza mieć słońce. Ostatnio pisałam to a propos przylaszczek - zgadza się, rosną w zaroślach, ale liściastych, gdzie nie ma litego cienia, jak w lasach iglastych. Wiosną nie ma liści na drzewach, więc miejsca te są słoneczne. :owady
Ta część twojej wypowiedzi jest więc dla mnie zupełnie jasna, natomiast, zaskoczyło mnie moje spostrzeżenie i twoja uwaga a propos wilgotności podłoża"
U sąsiadki : mokro, rosną pod jabłonią, która latem też potężnie zacienia podłoże. Koszenie raz do roku, gdy ona się wnerwi, najczęściej pod koniec lata.

No bo jak niby? Naturalne stanowisko rośliny cebulowej i mokro?? Zawsze byliśmy przestrzegani, że cebulowe nie mogą mieć mokro pod stopami, bo zgniją. Nie wiem, jak z tą wilgocią jest poza wiosną? Może latem ten teren podsycha? think:

Jak by nie było, Beatko, gratuluję i prosze o więcej zdjeć z tych stanowisk przebiśniegów w Twojej okolicy recourse
Ja, gdy przyjdzie czas sadzenia przebiśniegów, eksperymentalnie wysadzę kilkadziesiąt sztuk na tzw dzikiej części mojej działki, gdzie obecnie rosną hosty-sporty Sum and Substance. Tam panują warunki podobne do tych, które nam Beatka opisała: naturalna wilgoć, słońce wiosną i zwały liści.
Niech no tylko spróbują nie rosnąć! :mlotek 2smiech
Ostatnio zmieniany: 2017/03/12 18:54 przez Poll.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Śnieżyczka przebiśnieg (Galanthus nivalis) 2017/03/12 19:16 #52900

  • lelumpolelum
  • lelumpolelum Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Nie wierzę w życie pozaogrodowe
  • Posty: 873
  • Otrzymane podziękowania: 1807
Chciałam tylko dodać, że grunt, na którym rosną przebiśniegi, to nie jest żadne błoto ani glina, gleba jest bardzo przepuszczalna, tyle, że nigdy nie przesycha. Latem również, tym bardziej, że u nas, eufemistycznie mówiąc, lubi sobie popadać B) Zatem gruba ściółka powinna załatwić sprawę.
Pozdrawiam - Beata
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, nelu-pelu
Czas generowania strony: 0.094 s.