Pierwsza kanna zaczęła kwitnienie. Według etykiety to kanna doniczkowa Happy Isabel. Nosiłem się rzeczywiście z zamiarem posadzenia jej w doniczce, ale mam taka rabatę z niskimi daliami, więc i dla niej znalazło się miejsce. W opisach podają, że kwiaty są różowe. Sam nie wiem? Mnie bardziej wpadają w pomarańcz, ale może to tylko subiektywne odczucie?
Pozdrawiam, Tomek
Mój ogród jest mym najpiękniejszym arcydziełem (Claude Monet)
Zaczęły kwitnąć kanny Yellow Futurity.
To chyba jedyne kanny uprawiane przeze mnie, które szybko kwitną bez podpędzania. Tzn same się nieco podpędzają, bo jak zimują we workach, na wiosnę same wypuszczają pędy.
Mam jeszcze kilka odmian, ale w ostatnich bardzo suchych sezonach nie zdążyły zakwitnąć.