Mimo mocnego przycięcia 'Magical Beauty' chyba będzie zdobił i w tym sezonie - widzę, że idzie jak burza
26.04..2024


06.05.2024

Dziurawiec Hidcote, przesadzany ze trzy razy, wylądował w okresie największych upałów tego lata na frontowym ogródku między trytomami. Ze względu na szok przenosinowy kwitł niezbyt obficie, ale przyjął się i teraz ładnie przebarwił listki. Świetna roślin, ma ładny pokrój, ciekawy kształt i niecodzienny kolor liści - taki sinozielony no i kwitnie wielkimi kwiatami w kształcie słoneczka. U mnie dopiero drugi rok, co prawda ładnie przetrwał zimę, zobaczymy jak spisze się w kolejnych sezonach. Trochę martwi mnie to co piszecie o jego niedługim żywocie (post: nowababka 2017). No ale może nie będzie tak źle, zapowiada się ok.

Nie martw się u mnie nadal żyje Zdarzało mu się przemarzać, ale potem odbijał. Mam go od 2009 roku w tym samym miejscu. Mocno cieniste, ale zdarza mu się ładnie kwitnąć
30.06.2021


02.07.2021

01.07.2023

Dzięki to świetne wieści. Twoja roślina pięknie wygląda i jak się okazuje nie taki to wrażliwiec. Jeśli tak kwitnie w cieniu, to jak może rozkręcić się w słońcu. Skorki też lubię jaki on malutki w porównaniu do kwiatu dziurawca.