Adonis amurensis 'Beni Nadeshiko'



Adonis amurensis 'Fukujukai'



Adonis amurensis 'Nadeshiko'

Adonis amurensis 'Kousei'






Adonis amurensis 'Titibushinkou'

Adonis vernalis

Wspaniała kolekcja Izabello
Jak dbasz o swoje miłki? Wszystkie wytrzymują zimy?

Tak wszystkie wytrzymuja nasze zimy ale jedne lepiej sie rozrastaja a inne gorzej.U mnie wszystkie rosna na podwyzszonej rabacie w ogrodowej ziemi(zasadowej).Na wiosne podsypuje kora ale tylko zeby lepiej wygladaly na zdjeciach Na zime okrywam igliwiem.

Adonis amurensis 'Chichibu beni'




Adonis amurensis Fl.Pl

Ten skrót Fl Pl oznacza Flore Pleno?
Ciekawa jestem czy mój przeżyje.
Podobno ten miłek aż tak zasadowej ziemi nie potrzebuje. Wyczytałam, że powinien mieć wręcz lekko kwaśną.
Czy to prawda?

Miłki amurskie wystartowały......................................

Verciu, czy Twój miłek jeszcze kwitnie?
Nie mam pojęcia dlaczego, ale u mnie miłki nie chcą rosnąc. Próbowałam tak i owak a one znikały po sezonie, czy dwóch. Nie znam recepty na ich uprawę. Czy ktoś ją zna , bo wygląda na to, że niemal nikt ich nie uprawia?

A ja myślałam że one tylko gliny nie lubią . Próbowałam razy kilka z marnym skutkiem

U mnie rosnie na raczej suchej podwyższonej rabacie w średnio żyznej ziemi w półcieniu. Mam go trzeci rok, kwitł w pierwszym sezonie po posadzeniu, potem rok przerwy i teraz znow zakwitł.

Odmiana niezidentyfikowana

Poll napisał:
Polu, a odkwaszłaś swój kwaśny piach? Bo one najlepiej na wapieniu rosną...podobno

Jasne, że odkwaszałam, dokładnie tak, jak odkwaszam ziemię pod ciemierniki. Dodawałam dolomit i kompostowane skorupki jaj.
Co dziwne, na przydomowej działce mam ziemię mocno gliniastą a u mojej sąsiadki każdej wiosny kwitł taki okaz miłka, że w życiu większego nie widziałam na oczy. Niestety, powiększano podjazd przed domem i miłka już nie widuję za płotem.

Poll napisał:
Kwitnie, aczkolwiek pierwsze kwiaty mają już wykształcone nasienniki(nie wszystkie oczywiście) ale późniejsze pąki są w pełni rozwinięte. Nie kwitną jeszcze pełnokwiatowe. Czytam Wasze wpisy o uprawie miłka amurskiego i jestem nieco zdziwiona. Ja swoje uprawiam w kwaśnej, próchnicznej glebie i nawet mam kilka samosiewek. Jako, że mam glebę ciężką, gliniastą, pod miłki kopię spory dołek, daję drenaż żwirowy i mieszankę gleby ogrodowej z kompostem, zleżałą korą sosnową, trochę kwaśnego torfu i perlitu lub wermikulit. Zdziwiłam się tym wapnowaniem . Owszem, gleba wapienna ale pod miłki wiosenne !!! Chociaż moje rosną w zwykłej ogrodowej z dodatkiem kompostu oczywiście. I zarówno jedne jak i drugie mają się dobrze, ładnie przyrastają i obficie kwitną

Adonis vernalis

Mojemu amurskiemu bardzo śpieszno do..........

W tym roku adonisy zaczely kwitnac o miesiac wczesniej niz w tamtym

Adonis amurensis 'Fukujukai'




Adonis amurensis Nadeshiko




Adonis amurensis Chichibu Beni

Piękne i takie wczesnowiosenne ...to czemu ja jeszcze ich nie nabyłam

Moja Sympatyczna litera (miłe K) świeci w słońcu. Niestety, jedyny miłek bylinowy jaki mam.

W tym roku jako pierwszy zakwitl Adonis amurensis 'Nadeshiko'

zdjecie z 28.01.2019

Izabello, podziwiam, bo mi uprawa miłków wcale nie wychodzi.
Zazwyczaj zanikają w drugim-trzecim roku uprawy, choć wymieniam glebę na wapienną, zasiloną dolomitem. Nie wiem dlaczego tak się dzieje i bardzo żałuję, bo straszliwie mi się podobają a przy tym, to jedne z najwcześniejszych kwiatów wiosny, więc tymbardziej cieszą.