Aniu, Żaneto - dziękuję. swoimi reakcjami i dobrym słowem sprawiłyście przyjemność -połechtałyście
Aniu - w zbiorniku pozostanie tylko woda. rozważałam umiejscowienie tam jakiejś rośliny oczyszczającej albo lilii wodnej, bo są cudowne. nie chce mi się jednak edukować w sprawach roślin wodnych
oczyszczające wodę nie są potrzebne. zadziwiło mnie, że woda jest czyściutka, klarowna, nawet lekko się nie zazieleniła, a to południowa strona, wystawiona na prażące promienie do godz 16.
lilia wodna jest z kolei pioruńsko droga. nie wiem, czy wytrzymałaby w zbiorniku głębokim na pół metra, szerokim na ponad 1 m i długim na 2,5 m.
Żaneto - okolice warzywnika w tym roku nie będą tak kolorowe. wyginęły mi wszystkie dalie. przez wirusa, który dosłownie położył mnie i unieruchomił na kilka tygodni w październiku, nie zabezpieczyłam ich dostatecznie. zima była bardziej sroga niż zazwyczaj i karpy dalii nie przeżyły. kupiłam zaledwie jedną nową dalię i posadziłam przy tarasie obok zbiornika z wodą