Wojtku nie narzekaj na brak deszczu, u nas nie padało od miesiąca . Susza okropna.
Ogród masz prześliczny, zresztą już t pisałam.
Zastanawiam się jak Ty te wszystkie nazwy roślin zapamiętujesz ? Pewnie prowadzisz notatnik ogrodnika

Mondfa: Ja mam tylko 24 ary, tego lasu to zazdroszczę. Szałwie na skalniaku mam z wyprzedaży z Obi więc nie wiem co to odmiana ale fajnie się sprawuje.
Moje "zardzewiałe" rośliny kupiłem rok temu, gdy natknąłem się na nie przez przypadek u Godlewskich (w ogrodach o zielonych progach), wtedy nie były jeszcze tak popularne.
Teraz faktycznie ozdoby zrobiły karierę medialną, ale i tak nadal mi się podobają... Ostatnio dokupiłem jeżówki w biżuterii ogrodowej.

Zawszewiosna: Myślałem że na południe od Opola bardziej pada , szczególnie że na mapach radarowych ciągle przechodzą tam chmury z deszczem...
Ja całymi dniami podlewam, rano przed wyjściem do pracy i wieczorem jak już słońce nie parzy, no po prostu jest jak w sierpniu.
Notatnik ogrodnika oczywiście mam ale przy iglakach szczepionych to już nawet notatki mi nie pomagają bo nie mam pojęcia która sosna jest która....

w ogrodzie roślin nie podpisuje, kiedyś myślałem że wszystko będę pamiętał ale starość nie radość...

Mocne słońce pali wiele roślin, ale derenie są nadspodziewanie odporne na te warunki, kwitną już bardzo długo i ciągle świetnie wyglądają

Dereń kousa Satomi






Dereń kousa Schmetterling

w ogrodzie zrobiło się bardzo różano, szkoda że niektóre szybko niszczy mocne słońce

Pink Paradise jednak daje radę

To cieszy niesamowicie, jak róża tak spektakularnie zakwitnie! Twój dereń też super! Jakoś jeszcze się nie odważyłam, bo mam stary ogród, gdzie niewiele można zmienić/dodać. Ale wygląda nieziemsko!

Miłko na derenia skuś się koniecznie. Myślę, że fajnie znosi półcień, chociaż moje akurat rosną w słońcu.
Dodam tylko, że kwieciste kwitną wcześniej, prawie bez liści i pięknie przebarwiają się jesienią, przebarwienie jest długotrwałe.
Kousa kwitną teraz (jak widać powyżej), maja też ozdobne jagody, ale u mnie nie przebarwiają się tak spektakularnie.
No są jeszcze krzyżówki, ale z tymi to już nie wiadomo

Piwonie u mnie praktycznie przekwitły, dzisiaj resztki zebrałem dla sąsiadki do sypania na Boże Ciało,
ale na zdjęciach prezentują się jeszcze całkiem dobrze

Wojtku piękny masz ogród , z przyjemnością tu zaglądam, piwonie śliczne a ta z czwartego zdjęcia znasz może jej imię?

to piwonia Do Tell

Kwitnie aminek, uwielbiam go za koperkowe liście, są bardzo gęste i można go traktować prawie jak roślinę okrywową
w tym roku muszę zostawić trochę kwiatów na nasionka - trzeba go rozmnożyć .




i róża Parfum d'Evita - pnąca o niewielkiej sile wzrostu, odmiana szczególnie atrakcyjna z powodu przyjemnego zapachu, powtarza kwitnienie, dla mnie bomba !

Ciekawa odmiana aminka, ja miałam ammi majus i visnaga, oba wielkie, kładły się nawet jak miały podpory wokół, teraz eliminuję każdą siewkę. Za to bardzo jestem zadowolona z orlai, sporo niższa, sztywna, robi nawet za podpórkę dla Kardynała de Richelieu, który tradycyjnie zalega
I ostatnia różyczka też świetna, gdzie kupiłeś?

Różę dodałam do mojej listy Jest przepiękna
Coś tam dojrzałam jeszcze na dole co tam kwitnie tak bujnie na biało?

Marto tego aminka mam kilka lat, najpierw rósł na słonecznej rabacie i szału nie było; dopiero posadzony w półcieniu pokazał całą urodę.
Zawsze zapisuję nazwy roślin, ale niestety okazało się, że tego akurat nie wpisałem (będę jeszcze szukał).
Liście dorastają maksymalnie do 40 cm i są bardzo gęste, koperkowe (myślałem że to któryś z tych co wymieniłaś, ale może to coś innego?)



Róża kupiona w szkółce Hajdrowscy, w tym roku kolor ma bardzo jasny, ale potrafi być pięknie różowa,
na dzisiejszym zdjęciu biedaczka spalona i prawie biała




mondfa brawo za spostrzegawczość To skalnica kupiona w Czechach jakaś odmiana Saxifraga cotyledon.
Ma olbrzymie kwiatostany, ale na skalniaku w pełnym słońcu rosła tak sobie i wylądowała jako podnóżek


Bartzella ma drugi rzut kwiatów tym razem na dłuższych nóżkach, zrobiłem zdjęcie bo jutro będzie cięta do bukietu na BC


I takie pospolite roślinki ze skalniaka




i z cienia

Te ze skalniaka fajnie zadarniły. Jeszcze czerwony jakiś taki zadarniający kwiatek i byłby Czad - w sensie flaga Czadu albo Rumunii - takie same
Chociaż tam bardziej niebieski niż fiolet, no ale prawie
Dziękuję za odpowiedź. Fajne masz te ciekawostki w ogrodzie.
Co wcale nie jest pozytywne bo w portfelu znowu tylko pajęczyna zostanie Mąż spakuje walizki...

Aminek też mi się bardzo podoba. Trochę wygląda na zdjęciu jakby to były dwie osobne rośliny. Kwiaty z kolei kojarzą mi się z kwiatami dzikiej marchwii i z zabawą z dzieciństwa w bar - mówiliśmy na to kalafior.

Nakojarzyłam się dziś za wszystkie czasy

Bardziej koperkowe liście ma visnaga, ale kwiatostan kompletnie inny



a to kwiatostan majus



a takich listków jak Twój nie ma żaden

Ściany porosły już winobluszczami, ten żółty to Fenway Park, od północnej strony domu to strasznie zażółciłem
na obrazku jeszcze sosna drobnokwiatowa Goldilocks i dereń kwiecisty Rainbow



róża La Villa Cotta



róża Lupo na nowym skalniaku





pomarańczowe SUPER TROUPER i FELLOWSHIP



różowa Angela



i Beverly

pierwsza w sezonie jeżówka


i ostatni czosnek

wojtek napisał:
Cudna ta kępka , co to takiego ?

Podglądam cichaczem, ale czas się "wypisać"
Jedyny komentarz jaki przychodzi mi do głowy - to................ Masz przepiękny ogród

Vera .... i wzajemnie i to pierwsze (jeszcze się nie wpisałem) .... i to drugie

Wiesiu kupiłem jako ubiorek (Iberis) 'Absolutely Amethyst' , ale wydaje mi się, że jest to odmiana Pink Ice
a tak wyglądał ciut wcześniej

wojtek napisał: Wojtku, a może to Atamanta?
zielonozakreceni.pl/forum/pozostale-byliny/3704-atamanta-swiniak-matthioliego-athamanta-turbith-wymagania-i-uprawa-w-ogrodzie#116999

W smaku też koperkowy tylko bardziej łykowaty.

Wielkie dzięki Tomku - zafiksowałem się na tego aminka, a w spisie roślin mam: Athamanta turbith ssp. haynaldii.
Nawet widziałem go w necie, jednak dużo zdjęć ma rosnąc prawie na skale i to mnie zmyliło,
bo jak pisałem mój świetnie czuje się w półcieniu, a na suchej, słonecznej rabacie prawie nie przyrasta

Zaglądam do Ciebie regularnie i jedyne co mogę napisać, to to że stworzyłeś przepiękny ogród pełen ciekawych roślin. Pewnie dalej będę oglądać po cichu, bo ileż razy można wpisywać same ochy i achy a tylko to przychodzi mi do głowy.