Aniu w tym roku w ogrodzie chryzantemy są słabe.do tego nic nie robię ,pełno liści zżółknięte liście liliowców, przekwitnięte kwiaty.

U mnie też wiele spraw ogrodowych leży odłogiem i tak zostanie, bo choróbsko mnie dopadło i sił brak.
Gieniu, te chryzantemy przechowałaś z poprzedniego sezonu, czy to nowe nabytki. Dwukolorowa ciekawie wygląda.

Aniu te które są teraz pokazane są kupowane tydzień temu.
Ale w ogrodzie też są, choć nie tak ładne.

Ale pelargonie jeszcze pięknie Ci kwitną, widać pogoda im sprzyja, i Twoje zielone ręce.

Dziękuję Aniu

Przepięknie udekorowałaś taras Geniu

Dziękuję Danusiu

Krokusy jesienne

Geniu, jak miło było obejrzeć Twoje irysy
Cudne. Nie mam miejsca a mimo wszystko jak je zobaczyłam to od razu zapragnęłam je mieć.
Dobrze, że jeszcze mam trochę rozsądku

Gosiu myślę że jak już raz ktoś pokocha irysy to zostanie im wierny.

Dla Ciebie kilka.

Gieniu, ten ostatni irys, to prawdziwe cudeńko.

Geniu, cudowne są Twoje irysy. Dzięki za to wspomnienie lata...

Aniu, Doroto dziękuję nie pamiętam czy w tym roku kwitł mi ten ostatni irys , też go uwielbiam.

e-genia napisał:
Geniu, ten irys jakoś się nazywa? Ma ładną, spokojną kolorystykę, gdybyż tylko chciały dłużej kwitnąć....
Czy chryzantemy będziesz przechowywać, a potem wysadzać?

Polu ten irys to Tuscan Summer . chryzantem raczej nie przechowam , tak na prawdę to nic mi się teraz nie chce już robić, czekam na wiosnę
Pozdrawiam serdecznie Polu

Wspomnienie lata.

Geniu, dziękuję za irysy.
Są piękne.
W tym roku jakoś sporo mi nie kwitło.
Może miały za mokro?

Gosiu to chyba taki był rok , sporo osób skarżyło się na kwitnienie irysów u mnie na jednej rabacie kwitło bardzo mało , dobrze że na innych rabatach było lepiej .

pierwszy raz w tym roku

Zdjęcia w tym roku

Oj mnie też zaintrygował irys, o którym wspomniała Pola. Piękny jest! Irysy to chyba będą rośliny przyszłości. Przy takim stepowieniu i upałach bedą kwitły w naszych ogrodach, jako jedne z nielicznych.