Polu ta chryzantema jest bardzo czerwona, chyb cień jakiś pada.

Z przed chwili

Cudnie Geniu pogoda na razie Nam dopisuje

U nas w nocy i teraz leje
Córka ma też w części zadaszony taras .... zastanawia się jak by to wstawić okienka .
Salon jest mocno zacieniony .

Danusiu,Olu u mnie 3 dzień brzydka pogoda ale deszcz był potrzebny, niepotrzebny jest tylko wiatr który porządnie wieje.

Olu u mnie jest jasno,pod zadaszeniem jest tylko jedno skrzydło z czterech .

Placek z owocami...mmm . Najbardziej kocham drożdżowy . W filiżance kawa czy czekolada?

Cudnie i kolorowo u Ciebie Geniu. Jak latem!
Kawusia fusiata! Az tu czuję jak pachnie! Ja poproszę ze śmietanką!

Doroto jako dziecko najbardziej nie lubiłam ciasta drożdżowego a teraz najbardziej lubię właśnie drożdżowe w filiżance kawa.
Miłko dziękuję ja kawę lubię z mlekiem.




Na tarasie jeszcze kolorowo.

Przy moich wnukach , którzy na co dzień u mnie bywają , taka wystawka nie ma racji bytu .

Geniu , czy z tarasu masz bezpośrednie zejście do ogrodu ?

Cudnie Geniu ... jesień Ci niestraszna, taras jak w środku lata

Olu moje wnusie nigdy wcześniej nic mi nie niszczyły z roślin ,wyciągały tylko kolorowe znaczniki z nazwami no i zdarzyło się starszej zerwać pąki liliowca który miał mi pierwszy raz miał zakwitnąć no i raz wyciągnęła z ziemi świeżo posądzone bratki,ale nie zniszczyła więc je jeszcze raz posadziłam.

Z tarasu nie ma wejścia do ogrodu.

Wojtku dziękuję moja bratowa i koleżanka w zeszłym roku zostawiły na zimę na tarasie pelargonie i przezimowały, schowały tylko na kilka dni do zimnego pomieszczenia jak przyszły mrozy , zwykłe przymrozki je zbyt mocno nie przemrażały ja schowam do piwnicy zimnej jak przyjdą mrozy co roku chowałam do piwnicy pod koniec października zawsze było mi żal obcinać tak pięknie kwitnące pelargonie.

Begonie wniosłam do zimnej piwnicy, a właściwie mąż wniósł.

Jeszcze kwitnie

Od kiedy pamiętam, miałaś cudne chryzantemy. Moje jakoś nie chcą się tak ładnie rozrosnąć.
Szykujesz sie już do świąt, wszędzie bombki wiszą