Dziewczyny dziękuję w imieniu Dziubaka -tak ptaka nazwał mąż
,były jeszcze koty i pająki i gdyby nie tłumy ludzi i parking daleko to pewnie kot też by był ,ale mam wizytówkę jakby któraś z Was chciała kupić -pan mówił ,że wysyła
a takie stoją u Kapiasa -myśę ,że to ta samo robota
Nelciu -podziwiam silną wolę....ja jej nie mam.....
Kupiłam -głównie małe rośliny czyli azalie ,rodki ,sośnicę i grujecznika....,ale powiem Wam ,że szkółka fajnie zaopatrzona bo zakupy od Pudełka -ale rośliny nie podpisane -grzebałam ,żeby znaleźć z etykietą a azalia to chyba żadna nie ma ,panie sobie popatrzyły i policzyły.....w sumie nie wiem czy dobrze ...takie mieszane uczucia miałam co do tej szkółki choć ceny dobre i promocje były
znalazłam jeszcze zdjęcie z Pszczyny ,gdzie pan wystawiał