Nelciu -nie wiem czy szaleństwo jest zaraźliwe -ale coś w tym jest ,trochę to smutne ,że tak szybko wszystko się zmienia.....
Zuzanno -mój szczepiony to chyba potwór nie urośnie ....poskrzypkę morduję regularnie i ślimaki skorupkowe są też
Pogoda wietrzna ,ale przestało padać to lecę posadzić roślinki od Marty-w tym ulubiony jęczmień grzywiasty i mnóstwo floksowych siewek i inne dobra...

Ja też dziś sadziłam rośliny od Marty .Tyle ,że ja miałam chyba cztery no ,ale dla mnie to i tak dużo .
Upchnęłam oczywiście czekam wciąż na hosty z sadzawki i jestem wściekła ,bo wczoraj podobno wysłali .Z tego ,co wiem to są bez doniczek i boję się ,że mogą się ugotować w tej paczce .Marta też wczoraj wysłała ,a rośliny już rosną w moim ogrodzie .

Żanetko ja na razie przesadzam i patrzę co bym jeszcze zmieściła a potem będe kupować

To postawa zachowawcza, niegodna rasowego forumowicza Nie pochwalamy!!!!!!!!!!!

A ja właśnie usiłuję się pozbyć kilku kępek siewek floksa, bi panoszy się strasznie, ale chyba szybciej go pokocham zanim wydam. Latem wygląda zjawiskowo!
Pity wysłane? Ja się uporałam wczoraj, choć nie było łatwo!

Siberko bo w poniedziałek wybieram sie z Gosią do skalniaka a jeszcze w długi weekend przeważnie są targi w Suchej Beskidzkiej to na razie sprawdzam gdzie jeszcze mogę coś wcisnąć

Dziewczyny dzięki za uświadomienie.
Muszę zapolować na tę szachownicę.

to najpierw o zakupach dostałam paczki od Marty ,Mirki i Fenixa i tutaj jestem cała happy a oczekiwana przesyłka od Starkla to porażka -rodki zdrowe ale 15 cm.....fuksja lilakowa -mikro ,no a floksy hortensjowe to plątanina korzeni.....najlepiej wygląda róża a tak byłam ciekawa tych nowości no i proszę ,już po wielkości paczki wiedziałam ,że cudów nie będzie


także ciężki dzień za mną bo mnóstwo sadzenia a i pogoda nie rozpieszczała co chwilę padał deszcz a po deszczu z 14 stopni zrobiło się 8 ,zostały mi mikro rodki do posadzenia .........i już żadnych zakupów nie czynię bo mam dość
Siberko -myślałam ,że mnie opiepszasz za unicestwianie poskrzypki
Danusiu -po Starklu powiem ,że lepiej kupować na żywo
Miłko -pity zawiezione ,szkoda ,że bez żadnego zwrotu............floksów u mnie będzie sporo w tym roku
Elu-ja chyba w świecie cebul kupowałam

-królowa Bona

Żanetko... fatalnie Starkl wypadł... rodki maleńkie... kiedy one zakwitną? Za 3 lata czy 5? Ech...

Pytałaś o zrębki... pod borówki, rodki, azalki oraz hortensje kładź tylko przekompostowaną korę... ona będzie zakwaszać... świeże zrębki muszą swoje odleżeć, inaczej podbierałyby roślinom azot

Pokazujesz japoneczkę... a znasz imię? I taka również uwaga: kamyki azalkom i rodkom nie służą... one są dobre ale dla zasadolubów

A 'Bony' już nie mogę się doczekać

Moniko- Bona podpędzona bo z targów to w tym roku będzie troche oszukana......azalki w kamieniach rosną dwie ,ale ziemię mają kwaśna i są odizolowane włókniną chyba to jest Canzonetta ,ale muszę sprawdzić....a rodki od Starkla nie dość ,że małe to jeszcze etykiety luzem włożone a zdziwisz się bo na jednym rodku jest jeden pąk
Zajrzałam do Juleczki ,pokazywała mak i mi się przypomniało jak w ubiegłym tygodniu z radością pikowałam siewki maku bo dużo wymarzło a mak się rozsiał-już myślałam jak będzie pięknie a dziś wzięlam do ogrodu okulary bo podpisywałam sadzonki i zamiast maku porozsadzałam oset -taka zdolna jestem korzeń palowy jest ,jest -wszystko się zgadzało
-Peter Alan -też z targów

Żanetko ja też dostałam od Starkla małe sadzonki ogrodówek, ale byłam tego świadoma, no bo
nie można spodziewać dużej rośliny za 12 zeta prawda? Nie martwię się jednak bo one szybko
rosną a najważniejsza była odmiana. O ile pamiętam to za swoje chyba też dużo nie płaciłaś?
Wyglądają zdrowo, zobaczysz jak szybko urosną

Podobnie też jest z moim zamówieniem w Gardenowo... same tylko horki i na pewno będą małe
bo i cena była niska, ale tylko tam widziałam takie odmiany... no mus było zamówić

Zakupy całkiem niczego sobie .Rodki nieduże ,ale wyglądają zdrowo .Za to floksy wyglądają jak splątane kłębowisko korzonków ,musisz uważać przy sadzeniu ,bo one kruche .Co do rodków ,to ja osobiście wolę kupować większe ,z małymi brak mi już cierpliwości .Im człowiek starszy ,tym mniej chce mu się czekać

Powiem Ci Żanetko że wolę kupować mniejsze rodki i bez pąków, wtedy nie odchorowują uszkodzenia bryły korzeniowej, łatwiej się przyjmują, choć czasami trzeba czekać na kwitnienie 2-3 lata. Najważniejsze żeby były zgodne odmianowo.
Na żywo można kupować jak jest gdzie wybierać

No to się zaczęło! Uwielbiam czas, kiedy kwitną rodki! Teraz jeden po drugim zaczną kwitnąć
Dziś rano u mnie było kilka stopni, ubrałam się zimowo...

Zaskoczyłaś mnie przesyłką od Starkla bo ktoś na forum bardzo chwalił . Szkoda ;(
Ale tyle nakupowałaś w tym sezonie, że masz co sadzić
Pięknie- wiosennie u Ciebie.
Roboty na pewno full. Ale w końcu to właśnie lubimy Prawda ?

Aguś -prawda ,ale zmęczona jestem okropnie.....no ale majówkowy tydzień wolny to odpocznę-mam nadzieję
Miłko - jak pisałam kwitną kasztany ,więc mus ochłodzenie u nas przerabiane co roku zawsze w okolicy majówki ,ale już ma być cieplej ,u mnie dziś w końcu bez deszczu choć chmury wisiały....
Majeczko ,Ewciu ,Nelciu -rodki mnie nie martwią bo wyglądają na zdrowe ,ale floksy to mnie zawiodły tak samo fuksja liliakowa -nie wiem czy przeżyją ,jeżeli tak to będę się cieszyć.......
Dziś odpoczynek od ogrodu bo świętowaliśmy kolejne urodziny w rodzince,także mile spędzone popołudnie ....ale na jutro to już sobie wymyśliłam roboty full

Jest pąk?! No to jestem zaskoczona pozytywnie... dobrze, że te rodki takie odmienne kolorystycznie, to i identyfikacja powinna pójść gładko

Ja wiem, że rodki ze szkółek podpędzone, ale w tym roku to już jest jakieś przegięcie... przecież 'Peter Alan' powinien zaczynać pokazywać kolorki za miesiąc !!!

oj tak ten sezon jest zakręcony nawet fotek nie nadążam robić.....dzisiaj uratowałam życie zaskrońcowi ,dwa koty skupiały się nad czymś na trawniku aż poszłam sprawdzić no i był zaskroniec ,ale myślałam ,że już trup...i przeniosłam go nad rowek a on wyciągnął jęzor do wody napił się i sobie odpłynął skubaniec....tylko teraz myślę ,że przetrzebi rybki.....ale i tak się kręcił po działce,więc sam by też do wody wszedł....
Fajny słoneczny dzień dzisiaj był....no i pracowity ,dalej targałam kamienie ,trawę skosiłam a chwasty nadal szaleją.......

to jeszcze kilka fotek z rannego obchodu...popołudniu wyjeżdżam do wtorku
-rodek od Starkla z pąkiem



to tulipan Match z tego co pamiętam Ewciu też sadziłaś też,ładny jest ale nierówno rozkwita bo posadziłam z 50 cebulek a kwitnie z 15 reszta ma pąki
-no i kamienne obrzeże -będę jeszcze poprawiać

Nie narzekaj na tulipany, będziesz dłużej cieszyć się nimi. Podoba mi się obrzeże z kamieni. Chyba latem popracuję nad swoim tzn dodam więcej kamieni, jeśli zdążę.