Faktycznie niezły koci charakterek . Ja miałam kiedyś kociego piorunka, który wszędzie wlazł i był okropnie rozwrzeszczany, ale na ludzi się nie rzucał .

Zlot, zlotem, ale ja wole takie mniejsze spotkania jak u Miłki
Wtedy człowiek jakoś lepiej poznaje innych, nagada się do woli, a tak często z połową w ogóle nie rozmawiam, bo za mało się znamy, nie kojarzę, jakoś tak mam wtedy pod górkę
Masz prawdziwe arboretum
Biała piwonia i mi wpadła w oko

Pięknych roślin się naoglądałam rodki - ,Pusia -prześliczna też mam humorzastą kotkę i pilnuje mnie w ogrodzie ale i na kolana usiądzie ,szczególnie wieczorem gdy siedzę na kompie ...chcę też się pochwalić ,że kupilam dzisiaj przez przypadek magnolię March Till Frost- masz może taką?,myslę ,ze dobrze trafiłam bo rośnie nieduża i kwitnie przez cały sezon

Swietka! Nie martw się, ja na zloty z reguły nie jeżdżę. Jak jest więcej niż 20 osób - gubię się i jestem nerwowa. Byłam tylko na jednym - moderatorskim! Ale tam niewielu nas było. Za to miałam teraz szczęście, że zjazd przyjechał do mnie!
Dzięki za taką porcje zdjęć i proszę o jeszcze!

Witam gorąco!
Przepraszam, że się nie odzywałam, ale nie było mnie w kraju. Właśnie w niedzielę wróciłam z wyprawy do Włoch Piękny kraj, przecudowne zabytki, wspaniałe krajobrazy i ciepłe morze! No i upał, niesamowity upał! Sama się dziwię, jak ja to wytrzymałam, ale widocznie jak człowiek musi to się mobilizuje... A w Warszawie również upał, nie ma nigdzie ratunku ... Na działce tylko dobrze, ale muszę zaczekać do weekendu ... urlop, niestety, się skończył ...

Gosiu, spotkanie u Miłki ja również wspominam ... Było bardzo fajnie! Oczywiście, spotkania w mniejszym gronie dają możliwość poznania się bliżej, ale zjazdy ZZ też bardzo przypadły mnie do gustu!
Tak, biała p. drzewiasta jest śliczna, też ją bardzo lubię. Szkoda tylko, że te wiosenne kwiaty tak szybko przekwitają. Ale jest ich cała masa, więc jest z czego się cieszyć
Kochana, no z tym arboretum to przesadziłaś chociaż jest mi bardzo miło
Żaneto, March Till Frost miałam, ale, niestety, straciłam ją od razu po posadzeniu po tych podwójnych okropnych przymrozkach w zeszłym roku. Wspaniała odmiana, gratuluję Ci zakupu! Mam nadzieję, że ją jeszcze spotkam w przystępnej cenie, bo w tym roku widziałam tylko bardzo drogie okazy.
Miłko, zakwitły mi 3 moje dalie Zrobiłam w niedzielę fotki, tylko jeszcze są w aparacie. W ogóle to muszę nadrobić zaległości zdjęciowe na forum

Kalmio -ja myślę ,że mi się udało dobrze kupić bo zapłaciłam 77zł.....zdjęcia koniecznie i te z wycieczki też poprosimy,ukrop dzisiaj masakryczny

Swietka skoro Włochy to powinna być fotorelacja. Czekamy

Żaneto, 77 zł. to bardzo dobra cena. Niech zdrowo rośnie
Aga, fotki będą, tylko muszę się ogarnąć no i żeby te upały się skończyły... jak na razie jestem zmasakrowana upałami ... w domu koszmar (poddasze), w pracy również ... wczoraj miałam na biurku w pracy prawie + 33! Jak żyć?!

Upały dają się we znaki! Niczego nie chce się robić U nas cieplej o kilka stopni! A w Hiszpanii ponad 45

Niestety, anomalna pogoda praktycznie wszędzie ...

Miłko, to termometr u mnie na biurku, w pomieszczeniu ...

Włochy....Miałam wątpliwą przyjemność zwiedzać Neapol i inne, mniejsze miejscowości, w letnie upały i obiecałam sobie, że nigdy więcej. Dlatego też, moja ostatnia wizyta we Włoszech, miała miejsce po połowie października. O tak, to była prawdziwa przyjemność. Jestem ciekawa, w jakim stanie zastałaś ogród po powrocie, bo mnie nie było 10 dni a za głowę się złapałam.

Polu, pomijając to, że Włochy są piękne, cudowne, obfite w niesamowite zabytki i wycieczka pod tym kątem była bardzo udana, jedna myśl pomogła mnie przetrwać - muszę wrócić do domu! Włochy zwiedzałam po raz pierwszy nie licząc kilku dni w Rzymie w styczniu
Ogród generalnie w stanie zapuszczonym, ale przynajmniej w czasie naszej nieobecności już był syn na działce i podlewał, więc nie mam już strat (i oby tak dalej). Chciał wykosić chwasty, ale wysiadła kosiarka i jak na razie nie udało nam się ją naprawić. hehehe chwasty się cieszą

Hehehe! Ja myślałam, że na zewnątrz, dopiero teraz zobaczyłam klawiaturę!
U nas w domu 27, w pracy 20 (kocham klimę!), a na zewnątrz 37.

Ja też nie przypuszczałam, że będę się cieszyła z chodzenia do pracy
Klimatyzacja naprawde jest super
Najważniejsze, że od środy idę na urlop a potem chyba zaczyna się ochłodzenie
Też nie przypuszczałam, ze będe z tego powodu zadowolona
Wcale nie przesadziłam z tym arboretum

Gosiu, od środy to dopiero straszliwe upały się zaczynają
Życzę super urlopu!!!

No to bardzo proszę

Поехали

19.05.2018

27.05.2018

09.06.2018

Wielka radość - zakwitła magnolia grandiflora 'BBB'

18.06.2018