Kalmio -cudne te piwonie drzewiaste-mam dwie i dwa maluchy ,ale nic jeszcze nie zakwitnie....a propos strat to ja straciłam magnolię satisfacion- powiem Ci ,ze piękna była i choć niska to dwa lata kwitła a teraz
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron 597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Żanetko, może jeszcze odbiję? Moja 'Satisfaction' pozadzona w zeszłym roku cała czarna, jak i kilka innych, również posadzonych w 2016, a i te , pozadzone w 2015 r. rownież. Rozpacz ...
Peonie cudowne! Gosia1704 namawiała mnie na powiększenie kolekcji, ale i tak nie mam miejsca, moje 4 sztuki muszą mi wystarczyć.
Bardzo chciałabym Ci podziękować za cynk o Siergieju. To było niezwykłe doświadczenie, a to dzięki Tobie! No i w dobrym miejscu mieszkam, że mu pasowało do nas zajechać!
Yooaśka, dziekuję Żeby jeszcze wszystkie kwitły, bo to kapryśnice, a przynajmniej u mnie
Miłko, bardzo się cieszę, że spotkanie doszło do skutku i wszystko się udało! Czy był tylko u Ciebie w Poznaniu? Ja, niestety, nie mogłam Go zaprosić ... ale liczę na to, że może kiedyś i do mnie zawita
Jestem bardzo ciekawa zdjęć Twojego ogrodu (i nie tylko) w Jego wykonaniu .
Pozdrawiam Cię serdecznie
Ależ masz piwonie U mnie nie prędko jakaś zakwitnie .Oczywiście takich jak Twoje ,to nie mam ale może jakaś i u mnie zakwitnie .A kto to jest Siergiej ,bom ciekawa ?
Jak pisałam, Siergiej w Poznaniu był tylko chwilę. Przyjechał po południu, byliśmy w Ogrodzie Botanicznym, wróciliśmy wieczorem, a rano ruszał do Brukseli.
Zrobił wiele zdjęć i jak dostanę coś od niego, pokażę w wątku, który założyłaś. Oczywiście pozwolił na publikację.
Faktycznie strasznie sucho. Latam z konewkami, ale na jutro zapowiadają u nas deszcz!
Ale śliczności na fotkach a co to za iglaczek ,taki błękitny ? jakiś cyprysik ?
A u mnie nie kwitnie jeszcze ani jedna piwonia i boję się ,że te które mają pączki ,to też nie zakwitną .
Często są ,a potem opadają ,a dla mnie zostaje figa
Ewuś, to mamutowiec. Przeziwował pierwszą zimę u mnie i nawet nie kichnął
Peonie drzewiaste to dla mnie rośliny zagadkowe i nieprzewidywalne ... Dwa krzaczki miały piękne kwiatostany, które po tygodniu raptem zmarniały ... i bądź tu mądry o co im chodziło?
Kalmio -ale uradowałaś moje oczy tyle piękności masz ,u mnie marnieje mak był dorodny a teraz klapnięty -chyba za mokro i za zimno....zresztą kto to wie
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron 597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.