Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/01/24 20:57 #146476

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3626
Mira, jak dojrzejesz to się zbierzemy, tylko nie bądź taka smarkata :)
Zdjęcia, dzisiaj takie, w ramach dyskusji o angielskim luzie w ogrodzie 2smiech
rumianki samosiejki, wyka ptasia, jakies maki zwyczajne, wyrywam dopiero gdy zawiązują nasiona, i tak ich nie braknie na nastepny sezon.....










Ostatnio zmieniany: 2019/01/24 21:21 przez sierika.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, Gabriel, piku, edulkot, VERA, inag1, katja, Margo2, zanetatacz

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/01/26 20:15 #146744

  • Gabriel
  • Gabriel Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Rośliny moją radością
  • Posty: 730
  • Otrzymane podziękowania: 2379
Zawsze powtarzam, że chwast to pojęcie względne :P
Bardzo ładna rabata, tylko że paradoksalnie, utrzymanie tego jest trudne. Też mam tą wykę i zostawienie za długo jest ryzykowne.
Pozdrawiam, Gabriel
Ogród nadal moją radością
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.


--=reklama=--

 

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/01/29 09:57 #147079

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15379
  • Otrzymane podziękowania: 47483
Taka piękna łąka, że chętnie bym się w niej wytarzała! hu_rra

A o ciasto się nie martw! Goście przyniosą albo kupisz coś dobrego! cook
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/01/29 10:15 #147087

  • Pszczelarnia
  • Pszczelarnia Avatar
  • Wylogowany
  • Świeżak
  • Posty: 4
  • Otrzymane podziękowania: 1
Ewo, serdecznie pozdrawiam. Zawsze po cichu zaglądam i się zachwycam tą swobodą i dojrzałością ogrodu (oraz metalową tablicą nad konewkami). Ogród śnieżny uroczy. Wzrok mi przyjemnie błądzi między słowami i obrazami ogrodowymi.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/01/29 20:08 #147136

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3626
Gabrielu, masz rację, że zostawienie chwastów samym sobie ryzykowne a pilnowanie ich etapów rozwoju to chyba nadmiar gorliwości 2smiech no ale ten chwast jest widowiskowy, nie myśl, że każdemu tak pobłażam :) jest tez kwestia miejsca wysiewu, na moim tzw. skalniaku roslin skalnych juz dawno nie ma, to taki kawałek gdzie dowolność spora i zależna od mojej chwilowej "fantazji".

Miłka, łąka rosnie na żwirze więc zachowaj umiar w tarzaniu 2smiech pocieszyłaś mnie ciastowo :lol: grunt to ładny talerz polewkamax

Ewo, czasem ogród wydaje mi się dojrzały ale niedoskonały wciąż, i to całe szczęście nasze ogrodnicze bo cóz by nam pozostało, tylko plewienie, a gdzie radośc planowania, gdzie szał zakupów, jak bez tego przetrwać zimę think: zima tez potrzebna bo wszelkie niedoskonałości i potkniecia wychodzą, tak zima tez potrzebna, no nie wierzę, że to napisałam 2smiech


Ciągłe komunikaty o gołoledzi, na drogach i chodnikach to uciązliwe i grozi katastrofą zdrowotną ale w ogrodzie? czemu nie, rano takie cudne mini kropelki lodowe na gałązkach, coś tam próbowałam uchwycić, nawet gdy niczego takiego nie dopatrzycie się to słońce Wam przemycam, przerywnik ponurego stycznia :)
























Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, Gabriel, takasobie, VERA, chester633, zanetatacz, Franusiowa, Maryna44

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/01/29 21:08 #147149

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11719
  • Otrzymane podziękowania: 22172
Ewcia ale śliczne kropelki :bravo u mnie dzisiaj było wszystko ładnie ośnieżone ale stwierdziłam że już dosyć zimowych fotek u mnie rotfl skimia piękna ciekawe jak moja da radę bo to pierwsza zima kiedy ma pączki kwiatowe :) Powiedz mi czy na fotce jest kalina wonna tak ślicznie zapączkowana??
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/01/30 19:26 #147330

  • Gabriela
  • Gabriela Avatar
  • Wylogowany
  • Świeżak
  • Posty: 11
  • Otrzymane podziękowania: 11
Twoje zdjęcia rabaty z wyką ptasią mogłyby być ilustracją znakomitą do moich rozważań. Szukałam jej zdjęć, ale nie mam tak wyraźnych i dobrych jak Twoje.
Może zaczniemy uwieczniać na fotografiach łądne chwasty? Ja mam chyba tylko ładne dzikie osty na zdjęciach:).
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/01/30 20:53 #147358

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3626
Danusiu, moje skimie są w donicy od lat....13, pierwsza zimę spędziły w gruncie ale dla nich to męka, przynajmniej w moich stronach. Tak to kalina, ciekawe czy zakiwtnie bo od 2 lat wszystkie paczki wiosną mrozi think:

Gabrysiu, a co powiesz na taki chwast, idealny na rabaty.....




Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, edulkot, VERA, chester633

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/01/30 21:00 #147362

  • Elsi
  • Elsi Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1691
  • Otrzymane podziękowania: 5139
Takie chwasty, to lubimy, ale czasem ręka wyrwie, zanim mózg wyśle sygnał "stop" wink-3
Pozdrawiam, Elżbieta

Od wiosny do wiosny .....
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/01/30 21:07 #147366

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3626
Ela, akurat tego chwasta wypatrzyłam na przystanku niedaleko domu i przyniosłam do ogrodu :glupek 2smiech
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/01/31 09:42 #147401

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15379
  • Otrzymane podziękowania: 47483
Ciągnąc temat ciast, to ostatnio wymyśliłam ciasto bez przepisu. Gdzieś to na forum już opisałam je jako tartę ze śliwkami, ale może to być uniwersalne.
Mieszam 1 jajko z mąką (0,5 - 1,5 szklanki), kawałkiem masła lub margaryny, 1/2 szklanki cukru (lub mniej, można użyć miód) i łyżeczkę proszku do pieczenia. Proporcje mam zawsze inne, sypię na oko, ale składniki muszą się zgadzać. Taką kulkę z tego zagniatam, rozkładam w okrąglej formie do tarty lub tortownicy, wtykam owoce lub posypuję czym bądź: orzeszkami, rodzynkami, dżemem i posypuję kruszonką. Ciasto wygląda tak sobie, ale ma dekadencką formę i cudowny smak. Takie kruszące się coś na takim talerzu będzie rewelacyjne!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/01/31 12:05 #147414

  • inag1
  • inag1 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1938
  • Otrzymane podziękowania: 2352
Normalnie obśmiałam się "przyniosłam chwast do ogrodu" 2smiech Nie z samego chwasta, bo bardzo urokliwy, tylko z przynoszenia chwastów do ogrodu. ;)
Pozdrawiam- Ina

Ogród Iny
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/01/31 21:01 #147470

  • Gabriel
  • Gabriel Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Rośliny moją radością
  • Posty: 730
  • Otrzymane podziękowania: 2379
Ta rezeda to piękna roślina, nie wiem czy też pachnie, ale na pewno zasługuje na miejsce w ogrodzie :)
Ja przyniosłem do ogrodu wrotycz i pokrzywy :silly: Co najgorsze nie chciały rosnąć, tak słabą mam ziemię.
Pozdrawiam, Gabriel
Ogród nadal moją radością
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/01/31 22:46 #147491

  • Gabriela
  • Gabriela Avatar
  • Wylogowany
  • Świeżak
  • Posty: 11
  • Otrzymane podziękowania: 11
Piękna roślina, mało przypomina chwast, wiesz co to jest?

A ja wykopałam sobie z jednego przydrożnego rowu u mnie na wsi krwawnice a z drugiego krwiściągi:). No i są na rabatach.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/02/01 09:48 #147499

  • Firletka
  • Firletka Avatar
  • Wylogowany
  • Senior forum
  • Posty: 65
  • Otrzymane podziękowania: 90
Piękna ta rezeda . Rezeda, tak? Teraz sobie przypomniałam, że mam torebkę z nasionami …nie wysianą w zeszłym roku…ale na opakowaniu kwiatostany są bardziej zielone niż białe.W końcu dam mu jej szansę w tym sezonie, to wyjdzie szydło z worka.

Z takich przyniesionych do ogrodu z dziczy też mam krwawnicę. Latem zeszłego roku po obejrzeniu programu Mai u Konrada zapatrzyłam się na nostrzyk . Kiedyś bywał w moim ogrodzie i też pozwalałam mu wyrosnąć. Potem rzuciałam się w wir odchwaszczania kwietnej rabaty i poniosło mnie całkowicie. Pooooleeeciało wszystko w szale ...razem z nostrzykiem, dziką marchwią i kilkoma "rasowymi" ...

W wakacje podczas rowerowej eskapady znalazłam go przy drodze w Borach Tucholskich i wrócił później ze mną do Warszawy. Niestety tęsknota za rodzinnymi stronami była silniejsza niż wola przeżycia i padł. :(
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/02/02 20:51 #147701

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3626
Miłka, przez Ciebie wczoraj walczyłam z kubusiem :mniam a teraz ciasto? nic z tego, choć podoba mi się ten dekadentyzm, jakoś nigdy z ciastem nie kojarzyłam think: 2smiech

Ino, przeciez wiadomo nie od dzisiaj, że ogrodnicy są szaleni :diabelek

Gabrielu, rezeda, której nigdy nie wąchałam, jakoś nie przyszło mi do głowy, miałam kiedyś rezedę wonną, mniej strojna ale zapach powalajacy. Wrotycz też przyniosiłam, pokrzywa chętnie u mnie rośnie, na tyle, że zalewam na gnojówkę :) ostatnio wypatrzyłam nostrzyk za płotem, czekałam aż dojrzeja nasiona a tu przyszedł pan z kosą i :nie na szczęscie jakaś malutka gałązeczka z nasionkami trafiła w me ręce :jupi .

Gabrysiu, rezeda, wykopałam też driakiew a te, o których piszesz pewnie miałyby za sucho u mnie.

Firletko, pisałam wyżej o sianiu rezedy, wysiej koniecznie. Może z nasion dochowasz się nostrzyka think: wiesz zamówiłam 6 powojników, ale takie niziutkie bądź bylinowe. Na te rasowe juz dawno nie porywam się, nawet nie ogladam :nie

Zbieram od dwóch dni notatki z jesieni, co przesadzić, gdzie? no to już gorzej mi idzie, parę powojników, jakies byliny ojjjjjj a zima wymogła dwa, nie juz trzy zamówienia :glupek :glupek :glupek
Róże, którego to zakupu od lat w ogóle nie brałam pod uwagę, no ale 9 przybedzie, same pustaki i mało wybredne, za to śliczneeeeee, 6 powojników i pytanie GDZIE......do tego floksy. Jakby mało było tych z ubiegłego roku i jeszcze poprzedniego :mur a przecież już jesienią nie miałam gdzie upychać :nie
Mało tego, jesienią wydarłam mnóstwo liliowców, po dzieleniu upychałam gdzie się dało, na zapasową rabatke też, cos tam dosadzałam na ich miejsce, jeżówki i lilie chyba? :nie_wiem think: patyki tylko wystają, boje się wiosny i lata....co ja zastanę na rabatach :bezsil
Ostatnio zmieniany: 2019/02/02 21:03 przez sierika.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel, takasobie, zanetatacz, Danusia

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/02/03 08:53 #147739

  • ewa f
  • ewa f Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1080
  • Otrzymane podziękowania: 5027
Wszędzie zakupy, a ja nadal nic. Przesadzenia notuję w chwili natchnienia na karteluszkach,które gdzieś się zawieruszają, a że pamięć muszki owocówki .....
Ale planuję 5 rabat. Może wszystkie w tym roku nie powstaną , ale zarysy są i nad strukturą ziemi będę pracować.Dwie w starej części ogrodu ,a 3 w łąkowej - może chociaż dokończę tam nasadzenia krzewów .Jak się w końcu zdecyduję :bezsil
Ogród irysowy Ewy F
Zapraszam , Ewa
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/02/03 15:23 #147806

  • Firletka
  • Firletka Avatar
  • Wylogowany
  • Senior forum
  • Posty: 65
  • Otrzymane podziękowania: 90
No zobacz, jak to jest ? Ciągle ten sam problem, czyli :gdzie ? Nie zmieści się. Nie ma miejsca. A później okazuje się, że się nam tylko wydawało. 2smiech
I znowu ze zdumieniem odkrywamy, że "przypadkiem", lub - jak kto woli - mimochodem stworzyliśmy jakaś przestrzeń wprawiającą w zachwyt.

A jakie powojniki bylinowe konkretnie wybrałaś ?
W zeszłym uzupełniłam stan o kilka viticelli, ale... dalej porywają mnie te "trudne" wielkokwiatowe. Uparta jestem i niezmienna w miłości do nich.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/02/03 20:05 #147856

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3626
Ewa, ja też tonę w powodzi karteluszek wszelakich, co kupić, co przesadzić, co dosadzić i wysiać, kiedy i co przycinać i sto innych, teraz wchodzę w fazę odszukiwania 2smiech Czas sprzyja.
Zadziwiasz mnie rozmachem, ogród ogromny a Ty tworzysz dalej, wiem, powstanie coś pięknego znów i znów, tylko pielegnacja, dasz radę? Dasz, inaczej byś nie wprowadzała słów w czyny :)
Ja coraz bardziej nabieram obaw, tylko, że obawy=brak zabawy. Nawet rymnęło się 2smiech Ja już tak zryłam jesienią, że boję się tego sezonu think:
Dzisiaj wiosna wyskoczyła jednodniowa ale ogród obeszłam kilka razy, dokładnie z przystankami, wypatrywałam nadziei na zachwyty a.....wypatrzyłam kilka reklamówek psich odchodów :spacerek
i dziury po nornicach, a wisienka kosmata od Wiesi taka już ładna wisiała w powietrzu :angry: myślę co ona tak do przodu chyli się, ja ją za przewodnik a ona chwieje się, pod nia dziura jak wiadro :mur
oby jakoś doczekała wiosny.

Firletko, u mnie naprawdę trudno wetknąć coś bez "dokopywania" 2smiech a co zamówiłam? po raz drugi Crispa Angel i Ryuan bo zżarte przez nornika, jak znów łykną to koniec zamawiania.
Rurkowaty Pink Dwarf, Kagura, Olgae i Little Artist, nie piszę, który jaki każdy sobie dopowie, bo ja nie przywiązuję wagi, tylko przy wyborze a potem zapominam :oops:
Trudne omijam, wolę już floksy kupować i sadzić :)

Dzisiaj juz zajrzałam jak i kiedy ciąć porzeczki i agrest, taki ze mnie ogrodnik 2smiech Wygrzebałam też Jamesa Wonga z jego radami odnośnie upraw owoców i warzyw, chodzi o walory smakowe, sztuczki dla podwyższenia smaku, jakoś w ubiegłym roku zaniechałam a pisze ciekawie. Przewracam stosy czasopism i fotek z pięknymi ogrodami, coś podpatrzę może think: W końcu te zakupy jakoś trzeba zainstalować w przestrzeni.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/02/03 20:43 #147871

  • ewa f
  • ewa f Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1080
  • Otrzymane podziękowania: 5027
Ewo !Ja też mam obawy ,czy ogarnę całość.Ale przeróbki w starej części ogrodu nie są wielkie.Trawnika nie wydzieram ,tylko poprawiam to,co mam.A mam z 10 głazów zupełnie zarośniętych przez wybujałą i podeschniętą kosodrzewinę.Rozrzucone zostały pod jarzębinami-ok 7 m kw. Wczoraj podcięłam kosodrzewinę.Czy ją zostawię ? Zdecyduję jak ruszą jarzębiny, może potraktuje kosówkę z litości jako drabinę dla pnączy albo wytnę krecigl Ale to nie włosy ,nie odrosną
Na wiosnę doprowadzę tam 1 zraszacz i wsadzę z15- 20 szt paproci.Lubię Polistychum setiferum Herrenhausen, Będę musiała zrobić też mieszankę ziemi , bo tam nawet VI klasy nie ma Ciut się dokształcę , wyplewię po drodze barwinek , nawiozę ziemi z pomocą m i zobaczymy
Ogród irysowy Ewy F
Zapraszam , Ewa
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.092 s.