Marysiu, klimat myślę podobny mamy to i rośliny takie same
. A zdjęcia z początku maja więc świdośliwa chyba już też kończy kwitnienie. Pigwowiec to odporna bestia, z pewnością da radę tylko na kwitnienie będziesz musiała trochę poczekać. U mnie jedna czeremcha została zrównana z ziemią i to nie przez koparkę ale tak podziwiane koziołki
. Kupiłam taką ciemnolistną i z niecierpliwością czekałam na kwiaty a tu klops
. Na szczęście odbija od ziemi, będę więc musiała ją jakoś zabezpieczyć
Efciu, to dziwne bo stokrotki jak się już zadomowią to sieją się dobrze a glebę mam podobną
. A długa i chłodna wiosna z pewnością przysłużyła się pięknemu kwitnieniu. Wyjątkowo obficie kwitną w tym roku drzewa owocowe
, tylko teraz tak ciepło że wszystko szybko przekwita
Dorotko, i ja nie lubię betonu
, a kwitnące drzewa wiosną zachwycają mnie zaraz po tulipanach
Danusiu, w tym roku magnolie kwitły wyjątkowo obficie, niestety krótko bo już wszystko opadło