Wiesiu, te klimaty to ja mogę oglądać i oglądać bez końca Cudownie wszystko kwitnie i zapach na pewno jest oszałamiający. Domki na pewno zostaną zasiedlone. Ja dla skorków ma w doniczkach suchy mech, skoszona trawę i zasuszone ubiegłoroczne kwiatostany hortensji ogrodowych. W ogóle to wpycham tam co się da, byleby pachniało suszem Domek dla owadów zrobiłam w starej drewnianej paczce. Zmieściły się tam dwie cegły dziurawki, patyczki brzozowe, pocięte patyczki bambusa, mech i trochę jeszcze suszu z ogrodu. Liczę na to, że zawsze jacyś lokatorzy się zadomowią
Ostatnio czytałam, że doniczki dla skorków powinny opierać się o pień, o wtedy skorki mogą sobie swobodnie wchodzić i wychodzić. Rozśmieszyło mnie to dość, bo przecież dla skorków wisząca doniczka bez dostępu pnia, wcale nie jest przeszkodzą w przemieszczaniu się.

Witaj Ewo , dziękuję za podpowiedzi , co prawda nazbierałam jeszcze wczoraj nieco słomy i nowy domek już wisi na brzoskwini



ale pomysł z mchem i kwiatostanami hortensji bardzo mi się podoba , doniczek już nieco zgromadziłam a i paczkę chyba znajdę powstaną więc kolejne domki . A co do przemieszczania się skorków, to myślę, że po sznurku też dadzą radę

Tymczasem kolejny apartament dla murarek

Wiesiu, jeśli będziesz wrzucać coraz to nowe zdjęcia hortensji to ja zupełnie zgłupieję i nie będę wiedziała co mam wybrać .

U mnie dużo różnych zakamarków i pełno w nich biegających oraz fruwających, ale chyba jakiś domek też przygotuję, choć dla ozdoby .

Wiesiu, wczoraj trzy razy edytowałam, aby wrzucić drugie zdjęcie jak wykonać domek i ciągle nie wchodziło
Może dzisiaj się uda? Tam są wymiary otworów 5cm x 1cm...

Krzysiu, nic się nie martw wszyscy mamy takie dylematy , ale na razie kolejnych zdjęć nie będzie, bo nie zdążyły zakwitnąć a ja już w pracy i kolejny wyjazd pewnie za miesiąc

Marysiu, wielkie Ci dzięki i znów będę wiercić dziurę w brzuchu mojego M, by mi przygotował taki domek, bo choć pomysł z kartonikiem prosty wolałabym drewniany

Pozdrawiam słonecznie

Masz cudne hortensje , i potrafisz je ładnie pokazać

Oj i ja mam zawrót głowy z tymi hortensjami
Oczywiście Twoje podkarpackie klimaty ładują mi moje baterie Mogę nieustannie patrzeć i patrzeć...
Domki świetne, oby się zapełniły! I cudnej urody jest :Forget Me Not

Witajcie kochane , hortensje zajęły nieco miejsca w moim sercu i pewnie będę dosadzać, tym bardziej, że mam jeszcze kilka na oku , pewnie też dosadzę jeszcze drzew, bo cienia wciąż mało a lubię takie okazy jak szybko rosnąca catalpa, która u mnie od siewki pokazała wreszcie swoje kwiaty





A cienioluby wciąż jedynie pod tarasem

Katalpa cudna jestem ciekawa jak by rosła w donicy...duzej donicy...bo podoba mi się niemiłosiernie ale nie mam miejsca w ogrodzie buuuu

O rany, ale cudne to miejsce pod tarasem.
Ja będę sadziła paprocie i hosty pod sosną
I mam straszliwą ochotę na floksy
Koniecznie musze dokupić
I ciągle śmiać mi się chce, bo co roku stwierdzam, że już w tym roku to ja niewiele kupię, bo przecież mam już wszystko obsadzone, a potem cudownym trafem miejsce się znajduje

Celinko, a co Ci szkodzi spróbować , mam trochę małych siewek mogę Ci wysłać. A w gruncie też można je ostro ciąć i mogą być długo małe

Gosiu, floksy też coraz bardziej mnie nęcą ale nie za sprawą koloru bo za różowym nie przepadam ale za sprawą zapachu. Ogród floksowy pachnie pięknie

Hortensje i floksy ,duet nie do pokonania w środku lata .Pociecha z nich do późnej jesieni .
Ciekawa jestem ,jakie jeszcze masz na oku ,bo i ja mam kilka

Okaz dębolistnej piękny , nie przemarza zimą? Moja nie może się tak rozbujać

A cleome zachwyciło mnie w tym roku

juz wole jak kreca Cie floksy...wiec proszę dawka dla Ciebie



Pozdrawiam Markus

Ewuniu-Nowinko, z hortensji na pierwszym miejscu wśród poszukiwanych mam Hydrangea serrata 'Kurenai', kolejna to wypatrzona u Ciebie 'Diamantino' a wcześniejsze poszukiwania to 'Phantom', 'Le Vasterival' GREAT STAR, 'Kolmagino' MAGICAL MOONLIGHT, Hydrangea aspera 'HAopr12' HOT CHOCOLATE i Hydrangea heteromalla, ale pewnie jeszcze coś wypatrzę
Z floksów wypatrzony u Ciebie 'Natural Feeling' i koniecznie coś krwisto czerwonego i ciemno filetowego bo na razie mam większość jasnych




Iwonko, dębolistna ma humory bo nie zawsze kwitnie choć rośnie w miejscu zacisznym ale chyba wrażliwsza jest kosmata . Kleome zachwyciło i mnie, jest pięknym dodatkiem na rabacie i chyba będę wysiewać co roku



Markusie, wielkie Ci dzięki za tak śliczny bukiet wyjątkowej urody jest Twój floks
A dla ciebie maczki

Hortensje w tym roku wyjątkowo obficie kwitną... co prawda ani moja dębolistna ani aspera kwiatów nie pokazały, ale bukietówki dają prawdziwy popis możliwości...
Twoje, Pikutku, wspaniale się prezentują.
Floksy, no właśnie, czy Ty obcinasz przekwitnięte kwiatostany?
Bo już sama nie wiem, co z nimi robić... póki co, wyciągam to, co zaschnięte i zostawiam nieotwarte pączki... ścinam dopiero, gdy cały kwiatostan przekwitnie.
Chyba ok, prawda?
Śliczne zdjęcie maczków...
Miłej środy!

Aguniu ja większość bylin ścinam dopiero wiosną, bo lubię siewki i jakoś ciągle mi mało Ścinam tylko te które sieją się zbyt obficie lub mam już ich przesyt . A floksy lubią się mieszać więc liczę na jakieś ciekawostki i robię selekcję dopiero jak zakwitną

pozdrawiam motylim krzewem , choć u mnie większe zagęszczenie motyli na jeżówkach

Piękna budleja
Moje padły, jako jedyne rośliny które wypadły po tej zimie... no trudno.
Piękny pokrój ma kwiatostan, niemal jak lisie ogony tojeści orszelinowej...
Dzięki za słowo o floksach!

Pikutku, popieram dosadzanie drzew i hortensji Bardzo lubię bukietowe o delikatnych kwiatach: Tardiva i Kyushu, ale gdzie posadzić? Ty możesz szaleć, choć pewnie cienia by się przydało więcej. Masz Levankę? To moja jedyna bukietówka, nie jest taka 'napakowana' i pewnie dlatego mi się podoba, też ją podcinałam i wyszła podobna do Twojej aspery, taka dziwnie płaska
Moje miejsce na fotel pod schodami mocno zarosło
Serdeczności

Aguniu, u mnie padła 'Sungold' i to już duży wieloletni krzew, mówi się trudno . Te pospolite są najodporniejsze, kwitną niezawodnie i mimo ostrego cięcia wiosną rosną ogromne krzewiska




Haniu, na takie ślicznotki pewnie jeszcze byś miejsce znalazła zwłaszcza że można je ostro ciąć . Levanka powiadasz , sprawdziłam, ślicznota z niej, dopisuję więc do listy . Hortensje sadzę w zagajniku by uzupełnić kwitnienie po rodkach i miejsca jeszcze trochę mam, choć M się buntuje, że coraz trudniej mu kosić

A dla Ciebie coś filetowego, w sam raz do Twojego lasu