A na moim balkonie taka trójca

C.d. paproci .....

Wietlice idą już spać !

Olusia jestem pod wrażeniem Twojej kolekcji paprotowych..!

Coraz bardziej podobają mi się języczniki...

Nelu , tez bardzo lubię języczniki ....całą zimę zdobią ....niby takie same a w zależności gdzie rosną inaczej wyglądają

Olusiu, czy Ty wszystkie paprocie masz w zadołowanych doniczkach ???

Nie wszystkie , tylko wietlice od Barcikowskiego , jak ładnie po zimie odbiją to wysadzę do gruntu .

Olusia, nazbierałaś roślinek na pokażne paprociowisko.
Z tego co widziałam, masz dla nich fajne cieniste miejsca, będzie pięknie.

Widzę. że kielecko-trzebnicki wirus paprociowy ogarnia coraz większą ilość forumowiczów.
W sumie niezła kolekcja

Witam , Dolny Śląsk !!!
Przy robieniu porządków na grządkach jeszcze dwie paproty mi się wyłoniły .

Najzwyklejsza paprotka



Onoclea



I ta samorozmnażająca się .....przed zniknięciem .








Teraz trochę o hostach .
W ciągu sezonu mam nieraz wątpliwości czy DEVON DREEN , nie jest HALCYON .
Teraz się bardzo różnią ....





Jeszcze CATHERINE nie jest śpiąca.



Tak się wspierają ....BUK I MIŁORZĄB



Mini rodek pod parasolem



Do aparatu fotograficznego dokupiłam teleobiektyw i go testuję
3 x ten sam obiekt
Do Miłki na korki muszę się wybrać

1. telefonem



2. z teleobiektywem teleobiektyw nie nadaje się na makro zdjęcia .



3 teleobiektyw z filtrem ( trochę , sztucznie - jaskrawo ....)








Własna hodowla huby







Jarzmianka z Bydgoszczy , przechodzi drugie kwitnienie .



Zgniją , wyschną czy ptaszki zjedzą ?

Olusia, mi najbardziej podobała się hortensja wykonana telefonem.

Hosta Catherine warta zainteresowania.

Lubię jesienne widoki , są takie fotogeniczne











Nóżki leszczyny pogiętej ...



Trochę jeszcze kwitnie , troch jeszcze liści zwisa ....













Wykadrowane kwiatki .

Jutro , święto niepodległości ..... , my tradycyjnie po poznańsku przy Marcińskich Rogalach






A jak dojedzie to na obiadek będzie indyjskie jedzonko ....



Nie za bardzo wiem co zamówiłam .......będzie niespodzianka .....kuchnia już sprawdzona , zawsze wszystko było pyszne .

Ja też kupiłam dla nas 4 rogale z białym makiem.... Wszystkie z certyfikatem! :
A na obiad nie będzie hinduskiego Hara Bara będą przyziemne... łazanki ze słodką kapusta.
Nóżki leszczyny bardzo sexi a zwisająca brzoza taka melancholijna, ....

Ja też zwróciłam uwagę na nóżki leszczyny, ale nie odważyłam się ich tak określić!
Rogale przytargał przepyszne mój Maciej! ja niestety nie cierpię lukru więc obskrobałam sobie. Na szczęście różne cukiernie robią różne lukry. ja preferuję lekkie cienkie warstewki lub taki lukier, który łatwo się zeskrobuje.
Ja w domku upiekłam ciasto dyniowe, bo rogali nawet nie próbowałam piec.

Jesień faktycznie chyba jest najbardziej fotogeniczna ze wszystkich pór roku.
Musze sprawdzić jak zachowuje sie moja Catherina

U mnie też większość liści już na ziemi. Sytuację ratują paprocie i trawy, ale i tak mnie nosi. Dzisiaj przeglądałam Zymona ... koszyk napełniony..., ale ceny sporo poszły w górę w tym roku .

Bardzo smakowita była indyjska wyżerka , z dań na ciepło kurczak w sosie , sandacz w sosie , ser w szpinaku , kotleciki warzywne i pieczone nadziewane torebeczki , do tego ryż , podpłomyki + sosiki , surówka i sok z mango ....pity przez najmłodszego wnuka przez słomkę . Obiad był o 14:00 i w tym dniu już nikt nie miał ochoty na kolację .

Olusia napisał: Widać trochę się podtruliście. A nocnych sensacji nie było ?

To nie było podtrucie , to było przejedzenie !!!
A jak już jesteś przy tablicy to mi powiedz jak z tych rozmnóżek rozmnażać ?









A czy języcznik sam się rozsieje ?