Jutro dwie kotki mają zamówioną wizytę u weterynarza ale czy dadzą się złapać/
Miały już pierwszą wizytę w czwartek ale zamiast nich ja musiałam zaliczyć lekarz i dostałam zastrzyk
mam całe ręce pogryzione i podrapane nawet nie wiedziałam , że koty mają tyle siły .
Ja już więcej tych "starych" /czyli matek/ nie będę łapać niech bierze sie za nie brat ale i tak już dzisiaj sie denerwuję.
Maluchy, są przesympatyczne lubią się pieścić /teraz jest 9 ale było 11 dwa już zginęły/
Żanetko rozróżniam , bo 4 są z późniejszego miotu i są mniejsze .Tak to wyszło karmienie dzikich kotów , zrobiły mi taką niespodziankę.
Aniu zostaną obie części trawnika ale ścieżka zaznaczona byłaby długa i kręta moim zdaniem wydłużyła by ogród
nie mogłam tym moim apartem pokazać całości . a tak jak mówisz jakiś materiał dzielący wkopany by był głębiej zaznaczając tylko ścieżkę .
Beciu Ty tak mówisz o chińszczyźnie a zapomniałaś jak ratowałaś królika w Koszalinie ?