Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3

TEMAT: Lilia - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie

Lilia - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie 2016/06/06 13:07 #2298

  • trzynastka
  • trzynastka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 430
  • Otrzymane podziękowania: 793
Super pomysł bo mam same NN :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lilia - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie 2016/06/15 21:13 #4728

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23946
Już wstawiłam ją w wątku Nasze lilie - sezon 2016, ale bardzo chętnie poznałabym przynajmniej jej gatunek.
Zaczyna jako pierwsza każdego roku gdzieś w połowie maja, kwiaty ma zdecydowanie duże, choć po ostatnich przejściach trochę zmizerniała.






W 2013 roku miała taki spory pęd z kwiatami.

Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.


--=reklama=--

 

Lilia - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie 2016/06/16 03:57 #4825

  • Gosia1704
  • Gosia1704 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2190
  • Otrzymane podziękowania: 2560
Zdecydowanie Mieszaniec azjatycki grupa 1b. Chociaż powinnam poprosić o pokazanie liści. Nie tylko kwiat, ale i kształt liści są istotne przy określaniu pochodzenia lilii. Jeśli Twoja lilia ma szerokie liście, to sie mylę, lecz coś mi mówi, że jej listki są wąskie, dość gęsto osadzone na łodydze. Pewnie dobrze rośnie i się dobrze mnoży.
Mieszańce azjatyckie (te nakrapiane) bardzo często są sprzedawane jako lilie tygrysie + nazwa koloru (Pink Tiger, Orange Tiger, …).
flower
Pozdrawiam Wszystkich
:witaj
Zapraszam na
Kwiecisty groch z kapustą
Ostatnio zmieniany: 2016/06/16 14:54 przez Gosia1704.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lilia - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie 2016/06/16 20:45 #4950

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23946
Gosiu właściwie wszystko co przypuszczasz się nie zgadza:
- liście ma wąskie, no może średnio wąskie ale nie szerokie
- mnoży się bardzo licho, wręcz po ostatnim przesadzaniu w 2013 jedyna wielka i kwitnąca cebula jakby osłabła bo ma mniej i mniejsze kwiatki, a młodzież jaka była wtedy wykopana chyba zanikła bo teraz jest tylko jeden lichutki pędzik
Poszłam teraz zrobić zdjęcie, liche co prawda ale jest porównanie z liściem róży Souvenir de Louise Lens, która ma raczej mniejsze listki.

Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gosia1704

Lilia - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie 2016/06/17 01:28 #5021

  • Gosia1704
  • Gosia1704 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2190
  • Otrzymane podziękowania: 2560
Cześć Majka. nadal twierdzę, że to mieszaniec azjatycki. Jaką masz ziemię? To są wąskie liście, choć nie tak całkiem małe i na łodydze głównej. Nie mają, że tak powiem "ogonka".
Takie wąskie, całkiem wąziutkie listki to mają np. lilie mieszańce trąbkowe. Mieszańce azjatyckie mają też takie jak pokazujesz. Jaką masz ziemię?
Dla tych lilii odpowiednia jest zwykle ziemia oscylująca ~ pH 6,5, czyli taka jak dla pomidorów (lekko kwaśna), ale zawsze przepuszczalna, próchnicza. Drugą wskazówką, że to mieszaniec azjatycki jest termin kwitnienia. Z wyjątkiem mieszańców martagonów i kilku lilii botanicznych, w naszym klimacie to są lilie, które jako pierwsze wchodzą w kwitnienie. No chyba, że ktoś pędzi w pomieszczeniu, w doniczce.
Twoje zdjęcie jest dobre. Lilia w dobrej kondycji, choć końcówki leciutko przyschnięte.
U mnie azjatki dopiero wchodzą w kwitnienie (Lollypop i Black Out). Jak wysoka jest Twoja lilia?
Ma śliczny pomarańczowy kolor. Ja swoje też będę sukcesywnie pokazywać. Też mam taką przekrojoną pomarańczkę.
Z azjatek najszybciej się mnożą te z kwiatami skierowanymi do góry - tam to co rok to nowa cebula (prawie).
Opisz warunki, w jakich rośnie lilia.
Ja to, wiesz mam lilie na liliowych rabatkach. Wydaje mi się, że jak podobne gatunki rosną blisko, to łatwiej im stworzyć odpowiednie warunki i moim zdaniem jak gdyby "wspierają się" na wzajem. Niestety problem jest taki, że u mnie nornice mają świetne restauracje.
Ja też przeważnie kupowałam po 1 cebulce i staram się odhodować, ale czasem po zimie zostają mi tylko przybyszowe. Lilie nawożę raz azofoską po zimie. Później gnojówką z pokrzywy + gołębiak, ale bardzo dobry był krowieniec w baniaczkach. Na koniec nawozem fosforowo-potasowym. 1-2 x w sezonie dożywiam dolistnie (nawozami z małą ilością azotu). Nawóz fosforowo-potasowy jest na przyrost cebul. Nie ma siły - jak się naje to się rozmnoży :zdrowko .
Pozdrawiam Wszystkich
:witaj
Zapraszam na
Kwiecisty groch z kapustą
Ostatnio zmieniany: 2016/06/17 19:00 przez Gosia1704.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia, edulkot, Elżbieta

Lilia - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie 2016/06/17 21:00 #5292

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23946
Gosiu ale zrobiłaś wywód na temat lilii :woohoo: jak dla mnie jesteś super ekspertką recourse
Ziemię mam piaszczystą, taki pył co jak wyschnie to leci z wiatrem. Do sadzenia używam kompostu więc na jakiś czas mają poprawioną jakość gleby. Lilie sadzę gdzie tylko się da a najchętniej pomiędzy różami bo lubię mieć wszędzie i ciągle coś kwitnącego.
Nawożę wszystko nawozami przeważnie rolniczymi czyli zawsze podprowadzę synowi worek lub dwa, w tym roku sypałam sól potasową zmieszaną z jakimś salmagiem. Niedługo będzie trzeba znowu sypnąć ale co tam jest w magazynie to nie mam pojęcia. W międzyczasie jak pryskam nawozami dolistnymi róże to sąsiadki też zawsze coś dostaną.
Listki podsychają bo u nas jest straszna susza a ja właściwie nie podlewam ogółu tylko świeżo posadzone rośliny, reszta musi sobie radzić sama.
Mnie też nornice i karczowniki przetrzebiły tej zimy ogród i sporo lilii zaginęło, będzie okazja kupić nowe.
Ta pomarańczowa zaczyna sezon liliowy, już dołączyły żółte azjatki i powoli nabrzmiewają różne mieszańce czyli festiwal liliowy powoli się rozkręca.
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia, Gosia1704

Lilia - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie 2016/06/18 00:47 #5365

  • Gosia1704
  • Gosia1704 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2190
  • Otrzymane podziękowania: 2560
Majka, dzięki, ale :oops: . No w porządku, sprawdziłam salmag - azot zrównoważony +wapń+siarka. Brakuje tylko fosforu (to na korzenie i bulwy), biorąc pod uwagę, że potas sypiesz. Gdybyś mu tak podprowadziła np. Polifoskę M - byłoby super - idealna dla bylin :lol: . Listki nie dlatego podsychają (może troszkę grzybka, ale w ryzach).
Majka jeśli chcesz rozmnożyć lilię, to musisz ją też podlewać. Ona zużywa jedzonko i wodę z bulwy jak ma mało wody. Dlatego nie widać, żeby więdły, ale są osłabione i się nie mnożą, a cebule nie przyrastają - tu chyba leży ten kot pogrzebany. No i skombinuj trochę fosforowego (superfosfat). Salmagiem już nie syp jak zaczęły kwitnąć. On dobry tylko na wiosnę - za dużo azotu.
Kompost do sadzenia - świetny, też tak robię - zatrzymuje wilgoć w korzeniach i jest papu.
Majka sprawdzałam swoje mieszańce azjatyckie i tzw. LA - listki raz takie raz cieńsze (to jedyna możliwość), ale one mają takie same wymagania glebowe.
:buziak
Pozdrawiam Wszystkich
:witaj
Zapraszam na
Kwiecisty groch z kapustą
Ostatnio zmieniany: 2016/06/18 04:02 przez Gosia1704.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia

Lilia - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie 2016/06/19 14:10 #5649

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23946
Gosiu dzięki :buziak
Jaki nawóz ma teraz syn nie wiem, ale salmagiem wiem że sypie się tylko wiosną, pewnie będę pryskać dolistnie tylko niech uspokoi się pogoda.
Niestety z podlewaniem a raczej bez podlewania muszą się obyć, nie mam czasu na że tak powiem ekstrawagancje, żeby dobrze podlać wszystko w moim ogrodzie to musiałabym tylko to robić całymi tygodniami. Dlatego zostawiłam tę kwestię naturze, do czasu aż na tyle się wzbogacę, żeby zafundować sobie lilie kroplujące, a będzie tego chyba na kilometry ;)
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia

Lilia - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie 2016/06/19 14:16 #5654

  • Krzysia
  • Krzysia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2807
  • Otrzymane podziękowania: 7583
Gosiu recourse , Majko recourse, z liliami dopiero zaczynam, bo nie liczę takich co same rosły w każdym ogrodzie ;) więc z uwagą czytam to co napisałyście o zasilaniu.

Swoje nowe wsadziłam do donic i zakopałam, ale starałam się im przygotować ziemię taką jaką wyczytałam, że dany gatunek lubi.
Teraz cierpliwie czekam na kwitnienie i pierwsze zimowanie. Ubiegłoroczne azjatki z A. zimę w donicach zniosły dobrze, urosły wysokie, zapączkowane, może się uda i z bardziej wymagającymi flower .
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lilia - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie 2016/06/20 02:05 #5867

  • Gosia1704
  • Gosia1704 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2190
  • Otrzymane podziękowania: 2560
Krzysiu, na pewno się uda :) .
Może Ci lilie lepiej przetrwają w donicach. Ja co roku płaczę po tych straconych.
Najgorzej jest jak zdejmuję włókninę - no wtedy do hasło do wyżerki, a ja znajduję resztki i wpycham w ziemię.
Nie wszystkie gatunki lilii są trudne do uprawy. Kurczę, jest sezon, a ja świeżak w opisywaniu.
Trudne wg mnie są głównie orientalne, dlatego bo ciężko zimują (niestety z cieplejszych klimatów), a poza tym lubią kwaśne środowisko, a ono sprzyja rozwojowi grzybów. (Też do opisania). Na przykład szara pleśń u lilii to po prostu moment i już są striptizerki (bez liści). Trzeba uważać i zapobiegać. Ja ze 3 dni temu zauważyłam takie 2 w środku - pomiędzy innymi liliami. Skąd tam się wzięła szara pleśń? … w środku gromady? … inne zdrowe, a te… Jedną chciałam oczyścić z zarażonych liści przed opryskiem… i ją całkiem wyciągnęłam z ziemi (świeża sprawa - liście najwyraźniej jeszcze nie wyschły). No to szybko za łopatkę… i z powrotem do ziemi. 037 .
Tak, że nie przejmuj się. Jak będziesz miała pytania, to wal - to też daje pojęcie o czym pisać.
rad_sl
Pozdrawiam Wszystkich
:witaj
Zapraszam na
Kwiecisty groch z kapustą
Ostatnio zmieniany: 2016/06/20 12:14 przez Gosia1704.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lilia - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie 2016/06/20 06:29 #5873

  • dobra nuta
  • dobra nuta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1106
  • Otrzymane podziękowania: 1172
Fajnie, że taki wątek bo i u mnie początek zabawy z liliami. Kupowałam na targowisku, były co prawda opisy, ale co z tego jak nie zanotowałam :grabie Na razie rośnie kilka sztuk z czego dwie drzewiaste i mus dla mnie odnotować ich nazwy :)
pozdrawiam - ania
mój wątek


Jedyną pewną metodą unikania porażek jest nie mieć żadnych, nowych pomysłów. - Albert Einstein
Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy. - Albert Einstein
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lilia - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie 2016/06/24 10:39 #6836

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8579
  • Otrzymane podziękowania: 25984
Właśnie zakwitła mi pierwsza lilia NN
Czy to może być 'Annemarie's Dream' ?

pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lilia - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie 2016/06/24 10:41 #6837

  • Roma
  • Roma Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2470
  • Otrzymane podziękowania: 2421
Wiesiu moim zdaniem to Ona jest :)
oto moje Annemarie's Dream
Ostatnio zmieniany: 2016/06/24 10:42 przez Roma.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, Gosia1704

Lilia - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie 2016/08/27 00:53 #22256

  • Gosia1704
  • Gosia1704 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2190
  • Otrzymane podziękowania: 2560
Mam taką prośbę, może ktoś coś wie.
Postanowiłam odnowić kwaśnolubną rabatkę dla lilii.
Przy martagonach rosło coś takiego, taka lilia-nie lilia.
Już właściwie rabatka była zrobiona, kiedy przypomniałam sobie o tym czymś, więc pogrzebałam tam i wyciągnęłam cebulkę lilii... tylko jakiej?
Ta lilia tam siedziała od jakichś 3 lat. Być może była przeze mnie pielona, ponieważ liście wcale nie przypominają liliowych. Może ktoś coś takiego widział?







Czekam na podpowiedzi. :grabie
Pozdrawiam Wszystkich
:witaj
Zapraszam na
Kwiecisty groch z kapustą
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lilia - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie 2016/08/28 12:08 #22374

  • lelumpolelum
  • lelumpolelum Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Nie wierzę w życie pozaogrodowe
  • Posty: 873
  • Otrzymane podziękowania: 1807
No, to jest zagwozdka, Gosiu ;) Jak się zgadzają liście, to znów cebula nie teges. Wysłałam Ci na mail stroniczki z książki :)
Pozdrawiam - Beata
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gosia1704

Lilia - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie 2016/08/28 23:12 #22472

  • Gosia1704
  • Gosia1704 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2190
  • Otrzymane podziękowania: 2560
krecigl Dla mnie też zagwozdka. Lilia już oczywiście w ziemi, tak na winklu, żeby w razie co łatwo było wykopać i przenieść.
Zobaczę jak się będzie zachowywała na nowym miejscu w przyszłym roku. Przedtem posadzona przy martagonach. Liście powiedziałabym idealne, tylko przez te 3 lata, no taka jak widziałaś.
Jak będzie nie tak w kwaśnej ziemi, to oczywiście wróci w okolice starego miejsca.
W starym miejscu ziemia (wg pH-metru elektronicznego) miała ok. pH 6, ale boki rabaty porastał mech - czyli zasadowa. Lilia zieloniutka, czyli kłopotów z pobieraniem składników odżywczych nie było. No bądź mądry i pisz wiersze :bezsil .
Dzięki :zielony

Kurcze, ona siedziała dość głęboko, a ja po obejrzeniu cebulki posadziłam ją płycej. Chyba jeszcze zrobię wykopki.
Pozdrawiam Wszystkich
:witaj
Zapraszam na
Kwiecisty groch z kapustą
Ostatnio zmieniany: 2016/08/28 23:30 przez Gosia1704.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lilia - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie 2016/10/12 21:29 #29333

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 27129
  • Otrzymane podziękowania: 73577
Wydaje się dośc charakterystyczna...Może się uda zidentyfikować? :czarownica




...
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lilia - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie 2016/10/12 22:36 #29351

  • Gosia1704
  • Gosia1704 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2190
  • Otrzymane podziękowania: 2560
Muszę Cię zasmucić Poll, że kwiatu praktycznie nie widać.Widać tylko pokrój lilii i mogę tylko powiedzieć, że z pewnością jest to mieszaniec azjatycki z grupy 1c. Reszty się nie podejmę. wydaje mi się, że rozpoznać ją może jedynie ktoś, kto też ją ma w swoim ogrodzie.
Pozdrawiam Wszystkich
:witaj
Zapraszam na
Kwiecisty groch z kapustą
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lilia - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie 2016/10/13 22:34 #29538

  • lelumpolelum
  • lelumpolelum Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Nie wierzę w życie pozaogrodowe
  • Posty: 873
  • Otrzymane podziękowania: 1807
Gosia1704 napisał:
krecigl Dla mnie też zagwozdka. Lilia już oczywiście w ziemi, tak na winklu, żeby w razie co łatwo było wykopać i przenieść.
Zobaczę jak się będzie zachowywała na nowym miejscu w przyszłym roku. Przedtem posadzona przy martagonach. Liście powiedziałabym idealne, tylko przez te 3 lata, no taka jak widziałaś.
Jak będzie nie tak w kwaśnej ziemi, to oczywiście wróci w okolice starego miejsca.
W starym miejscu ziemia (wg pH-metru elektronicznego) miała ok. pH 6, ale boki rabaty porastał mech - czyli zasadowa. Lilia zieloniutka, czyli kłopotów z pobieraniem składników odżywczych nie było. No bądź mądry i pisz wiersze :bezsil .
Dzięki :zielony

Kurcze, ona siedziała dość głęboko, a ja po obejrzeniu cebulki posadziłam ją płycej. Chyba jeszcze zrobię wykopki.

Gosiu, nie wiem, czy to Ci coś pomoże ale przesadzałam kilka dni temu moją Fusion i miała bardzo podobną cebulę.
Pozdrawiam - Beata
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lilia - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie 2016/10/13 23:06 #29548

  • Gosia1704
  • Gosia1704 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2190
  • Otrzymane podziękowania: 2560
Ja też mam Fusion, tylko moja cebulka była tak mała, że w tym roku nie zakwitła. Liście zupełnie inne. Jest to jednak wskazówka, która w jakiś sposób materializuje z mgły przypuszczeń moje podejrzenia, że to może być L. pardalinum (Amerykanka :woohoo: ). Jeśli tak, to dobrze zrobiłam sadząc ją do kwaśnego. Jeszcze tylko gdzie jest moja L. canadense?
Pozdrawiam Wszystkich
:witaj
Zapraszam na
Kwiecisty groch z kapustą
Ostatnio zmieniany: 2016/10/14 02:19 przez Gosia1704.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3
Moderatorzy: takasobie
Czas generowania strony: 0.073 s.