To piękne stworzenie, u mnie bezproblemowe, rośnie sobie, kwitnie, czaruje urodą, niezwykłym kontrastem jasnego maślanego otwartego płatka w stosunku do malinowego pąka. Nie choruje, nic ją nie żre, sama radość.
pozdrawiam słonecznie Ewa
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, nelu-pelu, Shalina, dultom, DorotaZ, ewakatarzyna
Żaneto, to samo było u mnie. Po kilku latach obie, które miałem zaczęły umierać. Nie wiem, co jest z tą odmianą, miałem już nie próbować, było to niby silne postanowienie, a podczas niedawnej bytności u ogrodnika, dałem się znowu złamać. Chyba zakwitnie. Wtedy zrobię fotki.
Pozdrawiam, Tomek
Mój ogród jest mym najpiękniejszym arcydziełem (Claude Monet)