I moja

Mój.

Jeden z moich drapaków na skraju hostowiska:



Rośnie tam razem z bardziej czerwonym różanecznikiem 'Karl Naue'





Inny, młodszy różanecznik 'Nova Zembla', tym razem nad oczkiem na Sławojkowie




fot.22.05.2018r
.

Rosną u mnie 3 krzaki. chyba 3 sezon. Pokrój ma taki trochę rozłożysty. Słońce toleruje dobrze chociaż kilka listów mu przypaliło.

U mnie rośnie w głębokim cieniu, świetnie sobie radzi, chociaż trochę łysieje od dołu.

21-05-2016 Biedronkowy zakup.
Stanowisko - słońce w godzinach przedpołudniowych



Rok 2017 - dość szybko przyrasta, zapowiada się na rozłożysty krzaczor.

'Nova Zembla' już kilka lat w moim ogrodzie. Kwitnie niezawodnie.

'Nova Zembla' od 14 lat w tym samym miejscu. Po tylu latach, bez odżywek, zakwaszaczy i ulepszaczy stwierdzam, że jest to rododendron wyjątkowo udany.

W tym roku pierwsze pąki zaczął otwierać w połowie maja. Dziś wygląda tak



Cztery lata temu miał 120cm wysokości, dziś ma 160cm

U mnie rodek Nova Zembla jest od 9 lat. Rośnie i cieszy. Szkoda tylko, że posadziłem przed nim Rh 'Blue Wonder', powodowany zapowiadaną jego karłowatością. Miał stanowić niższe piętro, ale postanowił pokazać, że karłowatość mu nie odpowiada. Nova Zembla musi sobie wykradać przestrzeń po obu jego stronach. Robi to dzielnie, ma jeszcze kawałek do zabudowania. Widać, że bardzo się stara (zdjęcia z końca maja i początku czerwca).

Ja, ze względu na mnogośc bylin, prowadzę wszystkie swoje różaneczniki na jeden pień, lub bardzo wysoko podkasuję usuwając im liście. Czasem wygląda to nieco kuriozalnie , ale cóż....jak się chce wykorzystać każdy kawałek nawadnianej powierzchni?

Jeden z młodszych egzemplarzy różanecznika 'Nova Zembla' (niegdyś kupiony zimą, jako inna odmiana ) rośnie nad oczkiem wodnym, na nawadnianej części Sławojkowa, w pełnym słońcu. W tle, dwie fioletowe plamy, to różaneczniki 'Mogambo' na paprociowym stoku.


fot.12.06.2020r.
.

Zapowiada się nieźle, tylko trochę liście zmarnowane przez prześwietlika (wyraźna plaga).

A moja Nowa Zembla, pierwszy raz od kilkunastu lat, nie ma ani jednego pąka Same przyrosty. Liście zdrowiutenkie.

U mnie rozkwita pojedynczymi kwiatkami... . Zima jednak była sroga.

Nova Zembla

Krzew posadzony 21 lat temu przeze mnie. Wydawało mi się że duże odstępy zrobiłam między nim a Lachsgold, ale teraz widzę że chyba ma za ciasno. Rozkłada się szeroko, przy wysokości 140 cm.

Dziś zaczyna dopiero kwitnienie

Agnieszko, wszystkie trzy są wspaniałe. Uwielbiam takie wielkie rośliny

A to moja Nova Zembla, pierwszy raz odkąd jest u mnie, nie kwitnie. Nie wytworzył wcale paków kwiatowych.

Ewo, masz wspaniałe miejsce dla rodków. Dużo cienia. Widziałam fotki Twojej Zembli kwitnącej z poprzednich lat. Ciekawe dlaczego one czasem nie kwitną.

To co ja mam powiedzieć, kiedy też mi się wydawało, że sadzę w odpowiednich odstępach, a potem się okazuje, że i tak się pomyliłem? Biedna Nova Zembla, wciśnięta obecnie pomiędzy drobnokwiatowego "Blue Wonder" a kiścienia Waltera dokonuje nadludzkich, tfu, nadrododendronowych wysiłków, żeby się pokazać. Tu wystawi grzywkę, tu pociągnie w górę na niemal gołej gałęzi, jeszcze gdzie indziej wychyli się dołem, krzycząc, że nie da tak łatwo za wygraną. Kto mógł przypuszczać, że karłowaty z założenia Blue Wonder nie będzie chciał karłowatym być i będzie stawał okoniem. Niepodobna teraz myśleć o przesadzaniu, obojętne którego, bo nie ma gdzie, a zresztą są już tak duże, że trzeba by zaangażować w to jakiś sprzęt budowlany.

'Nova Zembla' kwitnie u mnie w tym sezonie bardzo miernie


fot. 03.06.2021r.
.

Jak już pisałam, Nova Zembla w tym roku u mnie nie kwitła. Nie jest to wynikiem mroźnej zimy, bo od 14 lat niejedną zimę przetrwała nigdy nie okrywana. W ubiegłym sezonie dostała wszelkie możliwe odżywki i nie wytworzyła ani jednego pąka kwiatowego... Z tego wyciągam wniosek taki, że jak coś rośnie dobrze, to nie trzeba mu przeszkadzać.
Ona nigdy wcześniej nie dostawała żadnych ulepszaczy.

Cóż, na razie oglądam śliczne, gęste, błyszczące przyrosty i czekam na następny sezon

U mnie Nova Zembla kwitła jak widać:

fot. 29 maja 2021



Najwyraźniej 2020 to nie był dla niej dobry rok.