dultom napisał:
Myślisz, że mogą być niezgodne? .
Co do zgodności czy nie... to w przypadku wielu odmian
Polystichum setiferum mam mieszane odczucia. Są odmiany łatwo rozpoznawalne i trudne do pomylenia, ale jest sporo tak do siebie podobnych, że w zasadzie ciężko stwierdzic czy to 'Madame Patti', 'Laxum', 'Herrenhausen' czy własnie 'Wollastonii' Wszystkie są z 'Divisilobum Group' Biorąc dodatkowo pod uwagę, że to prawdopodobnie któreś pokolenie z siewu więc nie wiadomo do końca ile tych własciwych cech odziedziczyło
. Być może obecna 'Madame Patti' bardziej przypomina oryginalny 'Herrenhausen', a 'Laxum' np. 'Wollastonii'?
Kilka lat temu dostałem z BPS zarodniki 'Laxum' z dopiskiem dobry klon...czyli są lepsze i gorsze?
Mój' Wollastoni' z Irlandii, bez wzgledu na to czy przypomina oryginał czy nie jest wyjątkowo udany, ale czytając opis oryginalnej rośliny z 1852 roku jest inny. Zaczynając od rozmnózek. Na moim nigdy ich nie widziałem, a oryginał wytwarzał ich dużo. Długie i wąskie listki, drobno podzielone. A poza tym jak podaje wiarygodne źródło- ' Paproć ta zniknęła z uprawy jako odmiana o określonej nazwie...ale, że uprawia się wiele bardzo podobnych, nienazwanych odmian
P.setiferum , to bardzo prawdopodobne, że 'Divisilobum Wollaston' jest jedną z nich, choć ciężko ją jednoznacznie zidentyfikować'.