... a tak wygląda moja Dryopteris erythrosora var. prolifica dziś.

I moja, mocno ściśnięta, ale widać w tej kępie liści, że są cieńsze, delikatniejsze, takie jakby bardziej pocięte

Trafił Ci się Ewo dobry egzemplarz formy prolifica. Ciekawe jak będzie się dalej prowadził ? Możesz zdradzić gdzie był kupiony?

Tomaszu, kupiłam w Sadzawce, kilkanaście dni temu
Jednakże na stronie mają w opisie, że jedna roślina ma liście mniej i bardziej ażurowe i na zdjęciu mają chyba taką rewersującą...
Zaryzykowałam i jak na razie jest śliczna.

A miałem już nie zaglądać do Sadzawki. Idę na spacer, żeby mnie nie kusiła.

O! W takim razie muszę rozgrzebać moją prolificę, bo ażurowa to ona nie jest.
W weekend, dzięki forum:) dzieliłam athyrium Frizelliae, bo też mocno zrewersowało i "warkoczyki" były w zaniku.

Moja Dryopteris erythrosora var. prolifica,rośnie u mnie od dwóch lat.
Wydaje mi się że zachowała cechy,bo liście są o wiele drobniejsze niż u erythrosory.
Jakoś szybko nie przyrasta.

Wydaje mi się Gosiu, że dolne liście są bardziej ażurowe, niż te wyżej... Przepraszam, że tak wytykam, ale staram się wyłapać różnice, żeby wiedzieć czego u mojej szukać i co oddzielać ewentualnie w przyszłych latach.

Ewo nie ma za co przepraszać,czasami,inna osoba potrafi lepiej coś ocenić.
No i chyba masz rację,jutro się lepiej przyjrzę.

To ona taka skora do rewersowania jest? Z Waszych tu dyskusji wyłania się dość powszechne zagrożenie, czy może jednak zdarza się uchronić przed nim? Co wtedy trzeba robić? Wykopywać i oddzielać te podejrzane fragmenty? Sorry, że tak dopytuję, bo po powrocie ze spaceru jednak nie wytrzymałem... No, nie będę rozwijał tematu.

Tomku, specjalistą od takich rzeczy jest nasz Tomasz Mr.i Pola.Ja widzę róznicę miedzy moją prolificą a gatunkiem.
Prolifica jest drobniejsza i wolniej przyrasta,ale może z biegiem czasu faktycznie upodabnia się do gatunku.
Tomasz swoją podzielił,odcinając te drobniejsze,bardziej przewiewne liście,jak to określił.
Chyba tak należałoby to robić,gdy zauważymy że jest coś nie tak.

Dzisiaj,bardziej z ciekawości niż z potrzeby ,poszłam sprawdzić czy przypadkiem prolifika nie ma rozmnózek.
Okazało się, że coś tam jest,znalazłam dwie,ale mogło być i więcej.Jako że nie miałam okularów,dałam sobie spokój z szukaniem.
Zerwałam listek do zrobienia zdjęcia,ale skoro już miałam go w domu, to wsadziłam do pudełka z ziemią.
Ciekawa jestem,czy takie maleństwa mają szansę na ukorzenienie się.

Z tymi okularami
Moje nerecznice czerwonozawijkowe 'Prolifica' zimują wraz z gatunkiem pod opadłymi liśćmi


fot.16.01.2022r.
.

U mnie 'Prolifica' wystartowała jako druga, po 'Brilliance' Pierwszy frond już się prostuje, reszta jeszcze w przyziemiu, ale wykazuje oznaki życia

Tomek Mr napisał:
Hmmmmm, chyba jednak nie za dobry....



Liście są dużo pełniejsze niż w ubiegłym roku. Widzę co prawda różnicę pomiędzy nią a 'Brilliance', ale prolifica to młoda roślina. Jak będzie miała tyle lat co 'Brilliance'. pewnie będą identyczne....
Oglądałam ją dziś dokładnie, ale jakoś nie widzę możliwości podziału na mniej i bardziej ażurowe.
Trudno, będzie rosła jak gatunek

A to moja dzisiaj, kupiona w zeszłym roku na jesieni. Nie wiem, czy z nią wszystko ok, bo są różne liście, ale może to po prostu fazy rozwoju, gdyż rozwija się dość wolno ale systematycznie, więc cały czas trwa ten proces. Te rozwinięte powinny być jednak chyba bardziej ażurowe, jeśli dobrze zrozumiałem dyskusję. Myślicie, ze wymaga interwencji?

Tomku z ewentualną interwencją poczekaj do jesieni.
Moja tez jakoś szybko nie przyrasta,na pewno jest bardziej ażurowa od gatunku.
Na razie dam jej spokój,niech rośnie taka jaka jest,potem się zobaczy.
Wystartowała na wiosnę dużo wcześniej niż gatunek.

Mój oddzielony kawałek 'Prolifica' jak na razie ma się dobrze i nie rewersuje...

Na razie ma się dobrze,choć z przyrastaniem to bym powiedziała że słabo.
Dużo szybciej przyrasta gatunek.

Moja sztuka to pamiątka z zeszłorocznego zlotu. Pierwszą zimę spędziła na garażowym oknie. Jedno serce niestety niestety nie dało rady ale reszta żyje...
Teraz już w gruncie pokazała nawet sporo rozmnóżek... przyszpililam jeden liść do ziemi i zobaczymy.
Moja jest baaardzo ażurowa... ciężko jej zrobić fajna fotka..
09.08.2022