Pellaea atropurpurea przyrosła, ku mojemu wielkiemu zdziwieniu, bo nie mam ręki do takich maluchów paprotowych. Stanowisko jest dość suche, piaszczyste.


fot. 04.08.2023r.
.

Ciemnotkę czarnopurpurową mam od jesieni. To mała paproć,nie jest tak gęsta jak Wasze, ale nieco jej przybyło.

Ciemnotka czarnopurpurowa (Pellaea atropurpurea),lubię te maluch,są takie pełne uroku.
U mnie rosną w miarę dobrze,choć w niektórych miejscach lepiej, w innych gorzej.

Pellaea atropurpurea, nie boi się słońca i upałów,właśnie to jej pasuje.

Pellaea atropurpurea mimo, że jest niewielką paprocią to zwraca uwagę budową swoich liści. To jej pierwszy sezon po przezimowaniu i całkiem sporo urosła. Ma dużo słońca i stanowisko raczej suche.

Ciemnotka czarnopurpurowa po raz drugi przezimowała w moim ogrodzie. Jeszcze nie widać nowych pastorałków / i dobrze, bo przymrozki na pewno jeszcze będą / ale żle nie wygląda, choć jakieś listki wyłamały się.

Foto 24. 03. 2024

Ciemnotka czarnopurpurowa Pellaea atropurpurea ostatnią zimę spędziła bez jakiegokolwiek zabezpieczenia...


22.06.2024

Ania, bardzo ładne masz ciemnotki czarnopurpurowe.

Pellaea atropurpurea powoli zagęszcza się. Lubię niewielkie paprocie dla których miejsce zawsze się znajdzie.




Z obawy aby nie stracić jedynego egzemplarza, jesienią wysiałam zarodniki a niedawno po kilka siewek posadziłam do doniczek. Oby chciały zostać ze mną.

Dwukrotnie kupowałam i za każdym razem nie chciała się zadomowić Dostałam teraz od Ewy
Mam nadzieje, że zostanie ze mną na dłużej, bo piękna jest

fot. 25.09.2024

Zostanie z Tobą jeśli podarujesz jej sporo słońca i nie będziesz do niej często biegać z konewką.

A ja zaryzykowałam i kilka maluchów z siewu posadziłam do gruntu. Ale na tzw. wszelki wypadek coś jeszcze zostawiłam do zimowania w chłodnym pomieszczeniu.