Mam 3 egzemplarze Athyrium filix- femina'Kalotrix', które rosną na różnych stanowiskach. Dwa z nich są juz niemal zupełnie czarne, ale trzeci, który rośnie na dość wilgotnym, mocno ocienionym miejscu, wygląda, jak nówka nieśmigana.


fot.15.10.2020r.
.

Athyrium filix- femina 'Kalotrix' jeszcze w bardzo dobrym stanie


fot.05.11.2020r.
.

Mojej wietlicy 'Kalothrix', muszę zmienić miejsce, bo obecne jej nie podpasowało i wcześnie zakończyła sezon wegetacyjny. ..może przeniosę ją do szklarni...?
Nawet dobrej fotki nie zdążyłem j zrobić. Tu fragment rośliny. (u góry po lewej)

Moje Athyrium filix-femina 'Kalothrix', które rosną na dwóch różanych stanowiskach, już wystartowały.


fot.13.05.2021r.
.

Athyrium filix-femina 'Plumosum Kalothrix', wchodzi w drugi sezon. Stanowisko chłodne, cieniste, słonko zagląda sporadycznie w południe i wieczorem.

fot.03.06.2021

Athyrium filix-femina 'Kalothrix'- większy egzemplarz na naturalnie wilgotnym stanowisku


fot.17.08.2021r.
.

Moja Athyrium filix-femina 'Kalothrix' całkiem ładnie przyrasta, ale liście ma jakieś takie rachityczne, jakby miała zemdleć zaraz. Może powinna mieć więcej dostępu do światła

fot.29.08.2021

Możliwe Basiu, bo ta na zdjęciu w poście powyżej, rośnie na miejscu wilgotnym, ale z dostępem do sporej ilości słońca. Drugi egzemplarz, nieco mniejszy, słońce ma do godz. 13-tej.
Choć wczoraj i trzeba było skrobać szyby samochodów, przymrozek chyba nie zszedł na powierzchnię gruntu, bo nie uszkodził roślin... 'Kalothrix' wygląda, jak nówka wiosenna


fot.02.10.2021r.
.

Do mojej 'Kalothrix' również jeszcze nie dotarły przymrozki.

fot.17.10.2021


Edycja: Jak myślicie? Teraz ją przesadzić, czy dopiero wiosną

Wznawia wegetację. Stanowisko wciąż nie zmienione.

fot. 30.04.2022

Athyrium filix-femina 'Kalothrix' rozwija frondy, jako jedna z pierwszych wietlic samiczych.


fot.08.05.2022r.

edit: fot.20.05.2022r.









.

Bardzo ładnie się zagęszcza

fot. 18.06.2022

Fuzja

fot.26.08.2022

Mój 'Kalothrix' po zeszłorocznej porażce w tym roku się zebrał i wygląda przyzwoicie. Nie wiem jak Wasze, ale u mnie po każdym mocnym deszczu mocno się pokłada

U mnie się nie pokłada, bo rośnie w komfortowych warunkach ... pod naczepą

Pierwsze przymrozki już były, ale do Athyrium filix-femina 'Plumosum Kalothrix' chyba jeszcze nie dotarły.

fot.15.10.2022

Athyrium filix-femina 'Plumosum Kalothrix' w czwartym roku uprawy. Rośnie przy ścieżce prowadzącej do domu wzbudzając ciągły mój niepokój, że ma sucho. Co rusz sprawdzam paluchem ziemię ... wilgotna, a ona cały czas wygląda jakby więdła

fot. 01.07.2023

basik napisał:
Basiu, musisz cos z tym zrobić. Taki ciągły niepokój może prowadzić do przewlekłego rozstroju układu pokarmowego ..a to obniży jakość życia.
Przesadź proszę wietlicę z dala od ścieżki

Nooo ... nie wiem ... chyba jednak wolę mieć ją na oku, ryzykując nawet zdrowiem

Całkiem niedawno prawdopodobnie jakieś zwierzątko wyspało się na mojej 'Kalothrix' wyłamując większość liści Dość szybko się odbudowała.

fot. 16.09.2023