Pędy starsze na mojej są bledsze i wchodzą w zieleń.

Miłko, wyszłam na spacerek po ogrodzie i zrobiłam kilka zdjęć:
To jest pąk Phantoma rosnącego u mnie. Jak pokazywałam w poście wyżej, VF utrzymuje czerwony kolor pędu do samego czubka.


takasobie napisał:
A tak wyglądają kwiatostany Phantoma dzisiaj, w zestawieniu z Twoim zdjęciem:


takasobie napisał:
A tutaj dla porównania kwiatostan Vanille Fraise. Przebarwienie jakby wędruje od dołu, stopniowo zajmując cały kwiatostan. W kolejnej fazie róż staje się coraz ciemniejszy, podczas, gdy Phantom utrzymuje aktualną barwę już do końca.





Dla mnie Twoja hortensja to na 95% Phantom. Dla uzyskania 100% pewności należałoby jeszcze sprawdzić, jak się przebarwia w kolejnych fazach.

Edytko,tak masz rację,to nie może być VF.Zrobiłam zbliżenie kwiatostanów i widać,że są oba rodzaje kwiatów no i kształt kwiatostanu nie taki jaki powinna mięć VF
Wstawię te zbliżenia a potem bardzo proszę usuń moje wpisy bo nie są w tym miejscu gdzie powinny być.

Kupiłam to maleństwo na początku sierpnia w castoramie, nazywa się oczywiście hortensja karłowa
Nie wiem jeszcze co z niej wyrośnie, ale nie przebarwia się. Wzrost nie tęgi, 25cm 5cm od ziemi zaczynają się 20cm kwiaty. Ale malutką chciałam, to mam

Ewo, wydaje mi się, że to hortensja 'Little Lime', chociaż ona pod koniec kwitnienia lekko różowieje.
Takie mam zdjęcia "Little Lime', zrobione w szkółce Szmita w Pęchcinie.

Edyto, myslałam o Little Lime, tylko nie chce zróżowieć. Ale to młoda roślinka, więc myślę, że potrzebuje też czasu. W końcu stała w doniczusi na placu w pełnym słońcu, może troszkę niedomagać
Będziemy obserwować

Rośnie u mnie od dawna a ciągle nie wiem jak się zwie

Ewo, widać, że hortensja ma przypalone od słońca płatki, więc brak przebarwienia może z tego wynikać. Tych niskich hortensji, to jednak nie jest dużo. Do pozostałych mi nie pasuje .



Wiesiu, napisz coś więcej o swojej hortensji. Widzę, że ma ażurowe kwiatostany i ciemne liście. Nie mam jednak pojęcia jak wysoko rośnie, kiedy rozkwita i jak się przebarwia. Skoro rośnie u Ciebie długo, to musi być jedna z tradycyjnych odmian. Najbardziej pasuje mi Tardiva. Tardiva zakwita dość późno, bo na początku sierpnia. Ma ciemne liście ze srebrnym połyskiem i przebarwia się na różowo. Rośnie silnie, do 3 metrów.

Dziękuję Edyto , to ona, cieszę się że wreszcie ma imię

Wiesiu, cieszę się, że mogłam pomóc .

I kolejna niewiadoma, kupiona jako 'Phantom' ?

I jeszcze jedna moja niewiadoma

Wiesiu, strasznie trudno odróżnić te ażurowe hortensje . Wiadomo, że ta pierwsza na pewno nie jest Phantomem, ale nie wiem niestety czym jest . Może ktoś ma takie i rozpozna, ale żeby mogło być to bardzie prawdopodobne, podaj jeszcze ich siłę wzrostu i termin kwitnienia.

Nie potrafię powiedzieć kiedy rozpoczęły kwitnienie bo nie było mnie na miejscu . Zdjęcia są z połowy września a krzewy posadzone cztery lata temu z mikrych sadzonek osiągnęły obecnie ok. 1m, nie podlewane i nie nawożone bo bywam tam ,średnio raz na miesiąc po kilka dni i zwykle nie wiem w co najpierw ręce wsadzić

Wiesiu czy w tej ostatniej hortensji liście są gładkie i czy dobrze widzę że ona się nie przebarwia tylko zasusza??, Chodzi mi po myśli Kyushu, ale nie wiem jakie ma liście?

Wydaje mi się że liście nie są gładkie , ale sprawdzę jak będę na miejscu o ile jeszcze nie zrzuci liści. Lato było suche a nikt jej nie podlewał, być może więc ucierpiała nieco 'Kyushu' by mi pasowało, bo kupiłam ją razem z 'Phantom' od jednego sprzedawcy i myślałam że obie to pomyłki

Wiesiu, chyba w tym samym czasie kupowałyśmy u tego samego sprzedawcy pomylonego 'Phantoma' i mojego rozpozano jako 'Unique' i w pełni się zgadzam z tym rozpoznaniem. Pooglądaj w sieci 'Unique' i przyrównaj do swojej.

To moja z tamtej partii.




A tak na marginesie, zdobyłam wreszcie prawdziwego 'Phantoma' i jak wciąż nie masz, to mam dla Ciebie sadzonkę.

Będąc w Dobrzycy spotkałam niespotykaną hortensje ,nie wiem czy ktoś ma taką .
Miała pączki kwiatowe jak u piwonii i bardzo małe niepozorne kwiaty .
Najbardziej zadziwiły mnie pączki mam kilka hortensji ale takiej jeszcze nie widziałam.
Sadzonka była wątła a cena ok. 60zł i niestety nie zapamiętałam nazwy .
Godzina zbliżała się do 18-ej i wszyscy sprzedawcy byli tak niecierpliwi,że nie byli zainteresowani kupującymi
i to trochę mnie zniechęciło . Jestem ciekawa czym ma ktoś taką hortensję o pączkach przypominających pączki piwoniowe.

Maju, prawdopodobnie widziałaś hortensję otuloną

Edyto, to były takie właśnie pączki ,szkoda,że jej nie wzięłam tak jak wspomniałam sadzonka była słaba a kwiatki malutkie nie wiedziałam jakie będą jak roślina zmężnieje.
Kwiaty może i nie zbyt ciekawe ale to jak się rozwijają z pączka i pączki byłyby atrakcją - niestety kupiłam Invincibelle Spirit, też sadzonka słaba ale za 16zł.