Nelciu, nie mamy za złe, że fotki sa wstawiane, absolutnie. Chodzi tylko o to, by wyjasnić wątpliwości i ewentualnie dobrze sklasyfikować paproć. Mam nadzieję, ze Tomasz jutro wypowie swoje zdanie a Gosię i Ciebie proszę, byście porównały paprocie w tym wątku ze swoimi.
Niestety, paprocie w Polsce sprzedawane są byle jak- pamietasz, kilka razy o tym rozmawialiśmy na naszych spotkaniach. Z siewu, bez selekcjonowania sadzonek
Pamiętam, jak jakies 10 lat temu, dostałam z sadzawki 3 x
Dryopteris affinis i nie znając się zbytnio, kilka lat je uprawiałam, aż Tomasz mi uświadomił, ze to...wietlice.
Tez prawdopodobnie pochodziły z siewu a kupowałam w Sadzawce.
Wtedy się wsciekłam i postanowiłam zgłebić temat...i tak własnie wsiąkłam.