Cisowy żywopłot ma Ela/Muszka, a obok hosty i to ona pisała, że starsze cisy wcale nie są takie niewinne, ich korzenie oplatają hosty prawie jak tuje. Ela na pewno wiedziała co pisze, nie pomyliła krzewów, o czym mogę zaświadczyć, bo widziałam .

Anito, jeśli masz na myśli te cisy, które razem kupowałyśmy to na kilka dobrych lat możesz posadzić przy nich wszystko, byle nie tuje , za 8-10 lat pewnie i tak będziesz chciała coś zmienić.

Właśnie te mam na myśli Krysiu. No to hulaj dusza.

Hejka!
No fakt, zależy jakie cisy. U mnie rosną głównie odmiany kolumnowe i niezbyt wysokie za to ponad dwudziestoletnie, gorzej jak żywopłot jest z cisa w naszych warunkach najlepszego czyli "czystego" gatunku Taxus baccata. Ale zanim on dożywopłoci się do odpowiednich rozmiarów to minie.
Pozdrówka
Tabs

Pora na liliowce pokażę więc kilka zestawień z tymi kwiatami które przypadły mi do gustu

liliowce z maruną


liliowce z bodziszkiem i maruną


liliowce z bodziszkiem i rumianem szlachetnym 'Flore Pleno'


liliowce ze złocieniem


liliowce z krokosmią

Wiesiu, zestawienia super. Ale Ty robisz takie zdjęcia, że i liliowiec z pokrzywą prezentowałby się rewelacyjnie
Maruna to bardzo fotogeniczna roślina, ale i pasuje do wielu roślin. Lubię ją, bo jest ciekawa w formie i wygląda świetnie, nawet sama

Wiesiu, u mnie liliowce z krwawnikiem kichawcem, co daje podobny efekt

Na żółto

Hakonechlo​a macra 'Aureola' i Corydalis lutea

Hortensja Limelight, Perowski, sumak Tiger Eyes, klon palmowy ,

Firletka kwiecista i ostróżka; zgrane połączenie podpatrzone gdzieś na wakacjach

dobra nuta napisał:
... może więc takie zestawienie "niebieskiego" z różami będzie inspirujące, podpatrzone w ogrodzie Europa-Rosarium w Sangerhausen













Uwielbiam ostróżki, ale na mojej lekkiej ziemi rosną raczej słabo, a przede wszystkim nie są zbyt trwałe, jednak i tak stale jakieś dokupuję
W moim ogrodzie jednak na razie takiego połączenia jeszcze nie praktykowałem ale przeglądając zdjęcia z Sangerhausen stwierdzam, że
koniecznie muszę w przyszłym roku spróbować.

Ja zupełnie przypadkiem zastosowałam takie zestawienie i jestem bardzo zadowolona

Kochani mamy w domu dwa obozy: ja chcę jak najwięcej dekoracyjnej części ogrodu (z wyłączeniem iglastych, tuj itd), moja druga połowa najchetniej walnelaby sam sad;))) Chcę drzewka owocowe i kilka krzaczkow (porzeczki, agrest itp) oraz zioła, ale nie chcę tracić "mojej" części:)))
Pytanie brzmi: czy mając np. Drzewka owocowe wyznaczacie na nie osobną strefę w ogrodzie (i dlaczego), czy raczej wkomponowujecie je np. W klomby (mile widziane zdjecia!!! - z czym je wtedy łączycie? Poza momentem, kiedy mają owoce mogą sobie przeciez moze tworzyc czesc artystyczna:)))
Liczę na pomocne komentarze i... Jak najwiecej zdjęć!!!
z gory ślicznie dziękuję za wskazówki!!!
PS
Morela, czereśnia i śliwka jutro będą wsadzane do ziemi - teraz zazywaja kapieli:)

U mojej córki, na działce około 1200m kwadratowych jest właśnie tak jak Ty byś chciała, czyli część drzew otoczona jest innymi roślinami nieowocowymi
Nie mam niestety zdjęć jej ogrodu. Ma i wiśnie, brzoskwinię, śliwkę, dwie czereśnie i gruszki i jabłka. Tylko porzeczki i agrest chyba ma osobno
edit: pod brzoskwinią ma hortensje...

Wejdź na nasze ogrody, znajdź ogród Marty/markity - ona też nie ma osobnego sadu

Dobrze jest łączyć rośliny ozdobne z użytkowymi, ale warto robić to z głową.

Myślę, że fajnym połączeniem jest borówka amerykańska z wrzosowatymi. Chciałam tak zrobić u siebie, ale nie mam już miejsca.
W ogóle krzewy owocowe dobrze można wkomponować.
Poważnie przemyślałabym jednak sadzenie roślin ozdobnych pod drzwiami owocowymi. Owoce, spadając z drzewa, uszkadzają rośliny znajdujące się pod koroną. Ciężko też wybrać owoce spośród bylin czy krzewów. Osobiście preferuję pod owocówką trawnik.

Ja sadzę wszystkie owocowe na rabatach ... albo centralnie albo na skraju. Pod drzewami rośliny wprowadzam metodą prób i błędów.
Ale ogólnie to pod drzewem znajdziemy i miejsca słoneczna, i zacienione ... więc możliwości są duże.

Dużym mankamentem jest natomiast utrudniony zbiór owoców, czy też różne zabiegi sanitarne. Ale raz na jakiś czas można się trochę pogimnastykować
... a ja mam już swoje ścieżki między bylinami .

Tak na szybko zdjęcie śliwy która rośnie na środku rabaty kwietnej i stanowi oczywiście jej najwyższy punkt.

Ja też u siebie pomieszałam. Maliny i borówki mam przed żylistkami, dereniami, wierzbami mandżurskimi i pęcherznicą pururową. Z przodu tylko ich niczym nie obsadzałam, żeby był do nich dobry dostęp. Drzewka owocowe póki co mam osobno, ale czekam jeszcze na dostawę czereśni i moreli i już myślę, gdzie by je tu wkomponować, bo szkoda mi przestrzeni trawnika przeznaczac na sad. Poza tym takie samotne drzewka cieżej sie obkasza.
Ogólnie z drzewami owocowymi trzeba jest uważac. Drzewa takie mają duże wymagania i korzenie są tak samo duże jak korona drzewa. Tak więc mogą szkodzić wielu roslinkom ozdobnym wokół. Dobrze jest zachować równowagę czyli
część roślin ozdobnych
plus dodatkowo kilka roślin owocowych

Dobrze jest również postawić na kącik do wypoczynku. Czyli wygodne meble ogrodowe na tarasie albo pod altaną. Basen dla dzieci i miejsce na grilla ( my dodatkowo wygospodarowaliśmy sobie w ogrodzie miejsce na robienie ogniska).

W sklepach ogrodowych jest obecnie sporo promocji.

Jagna, podsyłam Ci kilka zdjęć z mojej działki... Może się do czegoś przydadzą

Nie o drzewkach owocowych, ale o kwiatach. Moje ulubione połączenie róż okrywowych i wyżej położonych goździków brodatych.



Goździki brodate z kocimiętką i wyższą różą

Katarzyna, a jaka to róża? Mary rose? Połączenie podoba mi się bardzo bardzo

Dziękuję! Tu są dwie różne róże, okrywowa Flower Carpet Pink Supreme na pierwszym zdjęciu i Rosarium Uetersen na dolnym.