Bajaderki nadal istnieją  Mówi to największa ich fanka Nie ma lepszych ciastek jak bajaderki
Piękne te Wasze potrawy i stoły, mazurki i palmy.

Już prawie po Wielkanocy, a tu taka cisza?
Jak nie macie kolejnych oryginalnych wypieków, przepisów, to chociaż może macie zdjęcia dekoracji stołu albo pochwalcie się, co najlepiej wyszło i co najbardziej smakowało!

Moja babka - śliczna, ale sucha. Musi poleżeć kilka dni we folii - będzie pyszna!



Mój mazurek tegoroczny - wcześniej wychodziły mi ładniejsze.



Za to sernik wyszedł mi pyszny i śliczny. Przekonałam się, ze jajka do sernika nie trzeba ubijać - wystarczy rozbełtać. Wtedy sernik nie rośnie jak głupi i potem nie klapnie



Stroiki na stół z tego co aktualnie zakwitło w ogrodzie:







Zamiast rzeżuchy - lucerna z kiełkownicy:

a mi odwrotnie inne ciasta wyszły a sernik niestety glamzowaty ,jedynie beza pięknie wyszła bo robilam sernik z rosą a dzisiaj zapomniałam osolić ziemniaków do obiadu dobrze ,że sosem udało się trochę nadrobić -takze cieszę się ,że jutro wraca normalność

Miłka, no pięknie to wyszło, ja odpuściłam święta całkiem w tym roku, nie lubię kuchni ale ten mazurek zaintrygował mnie, może poświątecznie przepisik? serniki uwielbiam, tez pochwal się przepisem, mam ślinotok przez Ciebie/Twoje wypieki /
Dopiero zajrzałam na pierwszą stronę

Czyli technologię sporządzania mojego mazurka poznałaś! U mnie nikt nie lubi takiego kruchego ciasta! Wafel na spodzie przekładany kajmakiem to strzał w dziesiątkę!
Takie mazurki robię zawsze dwa. Jeden dla ozdoby i dla gości, a drugiego mąż zawsze chowa w sypialni i podjada, kiedy ma ochotę.

Przepis na sernik podam po południu w sernikowym wątku. Ja tam już podawałam przepis jakiś, ale to jest inny. Ten nazywa się sernik Elżuni i jest ( moim zdaniem) po małej korekcie - idealny!

U mnie Świeta Wielkanocne jeszcze trwają w obrządku prawosławnym dzisiaj jest trzeci dzień świąt ............... czyli jak świętowac to świętować ........... ale dzisiaj już spokojnie , domowo , wypoczynkowo , całkowity luz i nic nie muszę .
Hitem tegorocznych świąt była prościutka sałatka , nie mam zdjęcia , bo poszła migiem ale się podzielę przepisem , bo roboty zero a pyszna jest

Sałatka z łososiem

Składniki :
- łosoś pokrojony w paski ( może byc łosoś sałatkowy ale lepszy jest ten wedzony na zimno i pokrojony ) ,
- starkowana gotowana marchewka,
- starkowane jaja ugotowne na twardo,
-dużo szczypiorku,
- majonez ( u mnie majonez na pół z jogurtem naturalnym )

W szklanej salaterce układamy warstwę łososia , doprawiamy pieprzem na to warstwę marchewki , sól pieprz , warstwa jogurtowo-majoneowa , warstwa jajek (spora na pewno ze 3 jaja) i na to sporo posiekanego szczypiorku .
Smacznego

Wesołych Świąt Mireczko!
Sałatka rzeczywiście smakowo fajnie zestawiona! Musze koniecznie taka zrobić!

Hejka, co tam pieczecie na święta ? Ja piekę w sobotę sernik z mango w białej czekoladzie z prażonymi orzechami i na imiborywm spodzie. Plus do tego tort czekoladowy. tak wiem nietypowo, bo nie ma mazurka

Mnie mazurki nie podchodzą... dlatego robię szarlotkę z budyniem na kruchym cieście i babkę cytrynową z malinowym lukrem

U nas od lat MUSI być mazurek bakaliowy - przepis ma może ze 100 lat , mam go od cioci, która podała mi go z jakiejś wiekowej książki firmy Oetker
i koniecznie drożdżowa babka bez lukru i bakalii za to baaardzo maślana. Cała rodzina - dzieci, synowa, zięć - wszyscy są fanami

babkę ucieraną, magdalenki w formie babeczek, dwa mazurki: migdałowo-pomarańczowy i czekoladowo-wiśniowy oraz marlenka. Więcej grzechów nie pamiętam;). A najgorsze, że poza magdalenkami na wszystko to muszę poczekać do jutra:(.

janka.p napisał: Janko, przydałby się jeszcze sernik i makowiec Jak chcesz rzetelnej oceny, to daj znać na priv. Podam adres.gdzie można przesłać fragmenty produktów do oceny znawcy

U mnie sernik, makowiec ( a właściwie rolada makowa), babka drożdżowa i mazurek kajmakowy.

Tomek Mr napisał:
no niestety, te dzisiejsze pokolenia krasnoludków coraz bardziej leniwe. Ledwo babkę z sześciu jaj ukręciły, przy makowcu i serniku ogłosiłyby strajk;).
Degustacja wyłącznie na miejscu, adres na priv!

Miłego świętowania!

W mojej rodzinie mazurki nie były popularnie, na Wielkanoc to przede wszystkim serniki różne, babki piaskowe, cytrynowe, gotowane, ciasta z kremami budyniowymi, jasnymi, ciasta biszkoptowe, a makowe, orzechowe i czekoladowe na Boże Narodzenie. Tylko biszkopt z bitą śmietaną i owocami zawsze musiał być.
U mnie w tym roku 2 babki piaskowe ( duża i malutka do święconki), sernik na zimno 'Melba', tiramisu i oczywiście biszkopt.

Kilkanaście lat temu, postanowiłam zrobić mazurki wielkanocne, napracowałam się przy nich, bo brak doświadczenia, ale byłam zadowolona z efektu. Niedługo po Wielkanocy są imieniny i urodziny mojej siostry, poprosiła mnie wtedy o przygotowanie biszkoptu. Zawieźliśmy go do niej, przyszli goście, siostra pochwaliła przy nich mój torcik, a mąż skomentował :
- Komuś to ona zawsze coś dobrego zrobi, a w domu, na święta takie byle co było.
Nigdy więcej 'byle czego' nie robiłam

Krzysiu, historia przednia

U nas też nigdy nie bylo mazurka. Pierwszego mazurka zrobiłam jak moja córka była już po ślubie i przyjechali do nas na Wielkanoc.
Potem było Boże Narodzenie a mój zięć (z opowieści córki to wiem) powiedział: o fajnie, jedziemy do Konar, będzie mazurek....

no, to nie te święta...
i od tego czasu zawsze robię tego jednego, jedynego mazurka kajmakowego

Przyznam się, że nigdy nie upiekłam mazurka Nie było u nas takiego zwyczaju. Na Święta Wielkanocne obowiązkowy jest sernik, babka piaskowa z lukrem i biszkoptowy baranek z foremki, którą odziedziczyłam po rodzicach.