Krossa Regal na wilgotnym, słonecznym stanowisku


fot. 06.06.2021r.
.

'Krossa Regal' rośnie u mnie od 2012r i nigdy nie była dzielona, chyba pora by to zrobić



i co ważne, nie jedzą jej ślimaki i nie dobrały się jeszcze do niej myszy więc będę powielać

Tegoroczny wsad, a proszę jak urosła (gdzieś wyżej jest fotka zaraz po posadzeniu). I już chce się popisać trzema kwiatami. Jestem zaskoczony tempem przyrastania. Chyba jej przypasowało stanowisko.

Krossa Regal po przymrozkach rozłożony na łopatki




fot. 15.10.2021

Mam ją podzielić ... ale wiosną tyle jest różnych spraw że ciągle jej się udaje

fot. 30.04.2022

Jedna z moich pierwszych host...

Kilkuletnia, dzielona, wychodzi iście po królewsku bez tłoku, dostojnie - mnie zachwyca.. na razie ma
sporo słonka do południa, gdy judaszowiec rozwinie liście to schowa się w ich cieniu...

20220430

nelu-pelu napisał:
U mnie, jak u Wojtka tłoczy się pospólstwo


fot. 01.05.2022

Zeszłoroczny prezent od Ewy
Ładnie nabiera masy już osiem kiełków

To Wasze już dużo dalej, moja nieco przysypia, albo zbiera siły, żeby udźwignąć ponad dwukrotny wzrost liczby kłów od zakupu w zeszłym roku. Miała dwa ( o ile dobrze oceniam), ma pięć.

Krossa Regal u mnie wymaga zdecydowanie podziału - zdjęcie z ubiegłego sezonu nie pozostawia złudzeń. Tylko że nigdy nie mam czasu na wykopki.

Hej Muszko, miło Cię widzieć.
Podejrzewam, że tak, jak u mnie, Krossa Regal jest u Ciebie jedną z najstarszych host w ogrodzie. Rok zakupu? 2007? 2006? Jakoś tak, zapewne.
W ubiegłych latach przesadzałam kilka młodszych i mniej namnożonych odmian i chyba wieloletniego rodka łatwiej byłoby przesadzić. Z mojego Jarka jest kawał naprawdę silnego chłopa, ale ledwo dał radę, posiłkując się trzema szpadlami, dechami i wózkiem transportowym. No i mną, oczywiście.
Więc nie tylko czasu trzeba do takiego potwora, ale z 2-3 silnych chłopów..... Chyba, że jesienią ten, kto najcięższy w rodzinie po prostu będzie skakał na szpadel, nie bacząc, że ściacha sporo przygotowanych na przyszły sezon kłów.

Polu, Krossa Regal jest z 2009 roku, prawie zgadłaś. Nigdy jej nie dzieliłam, rozpanoszyła się na hostowisku niemożliwie. Do przesadzenia całej to chyba sztab wojska z granicy (pod moim bokiem ) musiałabym przyciągnąć. Jedyne wyjście to wykopywanie po kawałku.

fot. 15.05.2022

No cóż... jedni wolą ścisk, inni wręcz przeciwnie....

20220513

27.05.2022r
. 31.05.2022r

Piękna była ale już za duża ... jesienią się zmobilizowałem i wykopałem. Poszła w świat, oczywiście sobie też kawałek zostawiłem.

Takiego widoczka jak poniże trochę szkoda, ale cały odzyskany teren już obsadzony.

fot. 13.06.2022

Sama przygotowuje się do podziału..

220230430

Dała czadu. W zeszłym roku 5 kłów, w tym 11.

Hosta Krossa Regał zaczyna ósmy sezon w moim ogródku, kupiona jako jednokłowa sadzonka. Stanowiska jej nie zmieniałam, rośnie w towarzystwie dwóch innych host o pokroju wazowym - Tom Schmid i Tenryu.. Przyrasta systematycznie, jest bezproblemowa.

06.05.2023

20.05